Według komentarza opublikowanego przez portal gazety „Berliner Zeitung”, Klaus Bachmann porusza kwestię niezależności sądownictwa w różnych krajach, w tym w Polsce, Węgrzech, Turcji i Izraelu.

POLECAMY: Grupa niezależnych prokuratorów chce włączyć z polityczną niewolą panującą w tej instytucji

Autor zwraca uwagę na polityków, w tym Jarosława Kaczyńskiego, którzy kwestionują niezależność sądów i ich zdolność do kontrolowania władz i parlamentów, ale często nie przyznają się do tego. Nie ma jednak bezpośredniej wzmianki o tym, że Kaczyńskiemu grozi odsiadka.

POLECAMY: Prof. Biernat w sprawie Julii Przyłębskiej. „Nie Kaczyński stanowi prawo. Przyłębska nie jest prezesem TK”

Klaus Bachmann w swoim komentarzu na portalu gazety „Berliner Zeitung” porusza kwestię niezależności sądownictwa w Polsce, na Węgrzech, w Turcji i Izraelu. Autor zwraca uwagę na polityków, w tym Jarosława Kaczyńskiego, którzy kwestionują niezależność sądów, ale nie przyznają się do tego. Bachmann pisze, że politycy powinni szanować sędziów, którzy stanowią kluczowy element demokracji, a ich rolą jest kontrola rządów i parlamentów.

POLECAMY: Kaczyński obawia się, że pójdzie siedzieć po przegraniu wyborów

Ponadto Bachmann w swojej publikacji zauważa, że sytuacja w Polsce jest szczególnie zła, z powodu kłótni w Trybunale Konstytucyjnym, który przestał być traktowany poważnie i stracił zaufanie obywateli i organów państwowych.

– Gdy politycy z rządu dostają bezpośredni wpływ na nominacje sędziowskie i możliwość ignorowania lub przegłosowania wyroków najwyższych sądów, działa to jak zaproszenie do korupcji i nepotyzmu – pisze „Berliner Zeitung”. Politycy partii rządzących i wysocy urzędnicy mogą być pewni, że nie zostaną ukarani za defraudację czy korupcję, dopóki pozostaną wierni rządowi.

Wybory, czyli kto pójdzie do więzienia

Klaus Bachmann stwierdza, że rząd znajduje się w trudnej sytuacji, do której sam doprowadził. Nie chodzi tylko o to, czy partia rządząca pozostanie u władzy, ale również o to, czy jej kierownictwo uniknie kary więzienia. To może prowadzić do walki wyborczej, która ma cechy wojny domowej.

Dziennikarz zwraca uwagę, że Angela Merkel i Gerhard Schroeder, pomimo krytyki ich polityki, nie musieli obawiać się więzienia po przegranych wyborach dzięki niezależnemu sądownictwu, które chroni ich prawa obywatelskie.

Silny stary człowiek Polski – szef partii (PiS) Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i kilku jego ministrów muszą po przegranych wyborach obawiać się więzienia, tak jak Benjamin Netanjahu, premier Węgier Viktor Orban i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan – ostrzega autor.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version