Policja w Rzeszowie umorzyła dochodzenie dotyczące jednego z aspektów sprawy policjantki z Kolbuszowej, która po spożyciu alkoholu uciszała swoich znajomych na imprezie. 21-letnia funkcjonariuszka została ukarana mandatem za nieuzasadnione wezwanie policji.
Postępowanie zostało zakończone pod koniec marca. Policja nie była w stanie zidentyfikować żadnej osoby poszkodowanej, ponieważ nikt nie zgłosił naruszenia ciszy nocnej. Zgodnie z przepisami, aby kogoś oskarżyć o zakłócenie ciszy nocnej, musi istnieć pokrzywdzony – powiedziała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik policji w Rzeszowie.
W związku z tą sprawą, policjanci przesłuchali trzy osoby jako świadków – główną „bohaterkę” historii, 21-letnią Renatę P., policjantkę z komendy w Kolbuszowej oraz dwie jej znajome, z którymi była na imprezie.
POLECAMY: Pijana policjantka wylegitymowała znajomych na imprezie. Zadzwoniła po posiłki
Policja już poinformowała wszystkie trzy kobiety o zakończeniu postępowania. Kobiety mają prawo złożyć zażalenie do komendanta miejskiego policji w Rzeszowie na decyzję w tej sprawie. To jedna z trzech spraw wszczętych po imprezie, która odbyła się 5 marca bieżącego roku na osiedlu Nowe Miasto w Rzeszowie. Wszczęte postępowanie dotyczyło „zakłócania ciszy nocnej”, które jest uważane za wykroczenie.
Postępowanie dyscyplinarne przeciwko policjantce Renacie P. wciąż się nie zakończyło.
Trzecia sprawa dotyczyła fałszywego alarmu, a oba postępowania prowadzi komenda policji w Kolbuszowej.
Rzecznik policji, Jolanta Skubisz-Tęcza, na początku poinformowała, że w obu sprawach jeszcze nie ma rozstrzygnięć. Jednak później okazało się, że sprawa fałszywego alarmu zakończyła się pod koniec marca, a Renata P. otrzymała mandat za nieuzasadnione wezwanie policji. Nieznana jest wysokość mandatu.
W przypadku postępowania dyscyplinarnego przeciwko funkcjonariuszce, policja ma 30 dni na podjęcie decyzji, czy można jej postawić zarzut naruszenia etyki zawodowej. Rzeczniczka policji, Jolanta Skubisz-Tęcza, wyjaśniła, że postępowanie może zostać wydłużone.
Czy w tym przypadku tak się stanie? Na razie nie wiadomo.
Legitymowanie na imprezie
Renata P. to 21-letnia policjantka, która została zawieszona od 14 marca. Odebrano jej broń i obniżono wynagrodzenie. Została to spowodowane tym, że na imprezie w Rzeszowie próbowała legitymować swoich głośnych znajomych. Aby uniknąć konsekwencji, wezwała policję, podając fałszywe informacje o swoim położeniu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zauważyli ją i jej dwóch znajomych przed blokiem.
Renata P. była pijana, miała ok. 2 prom. alkoholu w organizmie. Kobietę odwieziono do domu. Teraz policja bada, czy młoda funkcjonariuszka nie naruszyła „dyscypliny służbowej” (próba legitymowania imprezowiczów).
Renata P. w policji pracuje od czerwca 2022 roku. Złośliwi mówią, że nikt jej już nie zaprosi na imprezę.
- „Kolejne narzędzie do kontroli”. System raportowania ESG staje się przymusem w PolsceUnia Europejska coraz mocniej narzuca krajom członkowskim wymogi związane z raportowaniem niefinansowym, znanym jako ESG (Environmental, Social, and Governance). Od 2024 roku ponad 3 tysiące polskich
- Czujki dymy w każdym domu! Siemoniak podpisał rozporządzeniaMinister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie, które znacząco zmienia zasady ochrony przeciwpożarowej w Polsce. Nowe regulacje wprowadzają obowiązek montażu czujek dymu w wielu
- „Rodzina miała wynosić się z mieszkania”. Ujawniamy jak Trzaskowski, likwidował „kopciuchy” na warszawskiej PradzeRafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wielokrotnie podkreślał swoje zaangażowanie w proces likwidacji „kopciuchów”, szczególnie na warszawskiej Pradze. Jednak sposób realizacji tego celu budzi emocje i kontrowersje, zwłaszcza