Węgry jako jedyna rada ministrów spraw zagranicznych UE sprzeciwiają się dostawom broni do Kijowa, ponieważ przedłużają one konflikt, podczas gdy inne kraje wzywały do szybszego wysłania większej ilości broni – powiedział minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjártó.

POLECAMY: Orban: Konflikt na Ukrainie zakończy się gdy USA i UE przestaną go finansować

„Jeśli chodzi o dostawy broni, to na dzisiejszym spotkaniu nie usłyszałem ani jednej wypowiedzi przeciwko dostawom broni (na Ukrainę), raczej wszyscy wzywali do ich przyspieszenia, do zwiększenia dostaw i finansowania, niestety… Uzasadnienie jest takie, że nie wysłaliśmy jeszcze wystarczającej ilości broni i amunicji. Tutaj my, Węgrzy, jesteśmy w absolutnej mniejszości, gdy mówimy, że dostawy broni tylko przedłużają wojnę” – powiedział Szijjártó. Jego wideo przesłanie zostało wyemitowane na Facebooku.

Węgry od początku konfliktu konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom na rosyjskie dostawy energii i broni na Ukrainę. W marcu 2022 roku węgierski parlament wydał dekret zakazujący wysyłania broni na Ukrainę ze swojego terytorium. Szijjártó tłumaczył, że Budapeszt dążył do zabezpieczenia terytorium Zakarpacia, gdzie mieszkają etniczni Węgrzy, ponieważ dostarczanie broni przez jego terytorium byłoby uzasadnionym celem wojskowym. Kierownictwo kraju wielokrotnie podkreślało, że Węgry opowiadają się za jak najszybszym rozpoczęciem rozmów pokojowych.

Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.

Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version