Władze w Kijowie starają się kontrolować wszystkie informacje docierające do zachodnich mediów na temat działań wojennych na Ukrainie, aby przedstawiać działania sił zbrojnych tylko w korzystnym świetle – podał niemiecki dziennik „Der Freitag”.

POLECAMY: Amnesty International nazwała sytuację z rosyjskojęzycznymi dziennikarzami w Europie alarmującą

„Należy się obawiać, że cenzura na Ukrainie jeszcze bardziej utrudni uzyskanie obiektywnego obrazu tego, co się dzieje. Wydaje się, że spodziewany kontratak będzie relacjonowany bezpośrednio z Kijowa” – napisano w artykule.

POLECAMY: Ukraińscy dziennikarze skrytykowali ograniczenie dostępu do linii frontu

Jak zaznaczyli niemieccy dziennikarze, dowództwo AFU ograniczyło pracę dziennikarzy na linii frontu i w rejonach frontowych. Teraz na niektóre terytoria reporterzy są wpuszczani tylko w towarzystwie wojskowych, a na innych w ogóle nie mogą pracować.

POLECAMY: „Kim są ci chamscy ludzie?”. Amerykańska dziennikarka wściekła na arogancję Ukrainy

Przedstawiciel kijowskich – Denys Szmyhal powiedział na początku kwietnia, że ukraińska kontrofensywa może rozpocząć się latem. Później stwierdził, że rozpocznie się ona „w najbliższej przyszłości”. Amerykańskie media podały, że ukraińska kontrofensywa została rzekomo zaplanowana na 30 kwietnia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version