W sobotę w Trójmieście otworzyła się pierwsza ukraińska dyskoteka, Radist’ Club, która zastąpiła sopockie Gorzko Gorzko. Nie jest to pierwszy ukraiński biznes, jaki otworzony został w ostatnim czasie w Polsce. Proces ten pokazuje jednak prawdziwe przesłanie, jakie ma cyrk zwany „wojną” oraz realizację słów krajana Ukrainy o Polsce dwunarodowej, który w Polsce pełni funkcję prezydenta RP.

POLECAMY: Ukraiński miliarder inwestuje miliony w Intersport Polska

Portal trojmiasto.pl podkreśla, że Radist’ Club, położony przy ulicy Armii Krajowej 111/112, jest pierwszą ukraińską dyskoteką w Trójmieście. W lokalu pracuje ukraińska ekipa, w tym barmani, a muzykę będą puszczać ukraińscy didżeje. Naszym zdaniem euforia portalu w czasie ukrainizacji Polski nie jest na miejscu tym bardziej, ze narodowość ta jest coraz bardziej ska dla Polaków.

POLECAMY: Rekordowa liczba Ukraińców i Białorusinów otrzymała w 2022 roku polskie obywatelstwo

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/05/awantura-przed-cmentarzem.mp4
Nagranie z prowokacji ukraińskich cwaniaków, jakie miało miejsce w dniu 9 maja 2023 roku

“Klub będzie czynny w weekendy, ale planujemy też organizować koncerty muzyki ukraińskiej, być lokalem, w którym Ukraińcy i Ukrainki mogą się spotkać i integrować. Zachęcamy jednak do odwiedzin wszystkich bez względu na narodowość, to miejsce ma ludzi łączyć i cieszyć” – mówi właściciel lokalu.

POLECAMY: Kijów rozważa opcje utworzenia jednego państwa z Polską

W ostatnich latach zauważalny jest szybki wzrost imigracji do Polski, co zostało wielokrotnie zwrócone uwagi. W listopadzie ubiegłego roku Polska Agencja Prasowa opublikowała materiał pod tytułem „Multikulti – czy Polska jest na to gotowa”, w którym przytoczono raport „Europolis. Migranci w Polsce” przygotowany dla Fundacji Schumana i Fundacji Adenauera przez Politykę Insight. Raport ten wykazał, że rok 2018 był pierwszym rokiem, w którym Polska miała dodatnie saldo migracyjne.

POLECAMY: Ile zarabiają ukraińscy „uchodźcy” w Polsce

W raporcie podkreślono, że Polska stała się krajem, w którym liczba przybywających imigrantów wyraźnie przewyższała liczbę Polaków wyjeżdżających za granicę na dłużej. Ten trend zauważalny był nawet przed wybuchem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, pomimo oficjalnego stanowiska polityków rządzącej partii.

POLECAMY: Polacy radykalnie zmienili zdanie w zakresie pomocy Ukraińcom i zaangażowania w konflikt

W czerwcu ubiegłego roku think tank „Wise Europa” opublikował dokument zatytułowany „Gościnna Polska 2022+”, który dotyczył kwestii imigracji. Materiał ten został szeroko podany przez największe polskie media, w tym Polską Agencję Prasową. Projekt został objęty honorowym patronatem przez Ambasadę Ukrainy w Polsce i współfinansowany przez Fundację im. Stefana Batorego. Dokument wskazywał na zmianę Polski z kraju emigracyjnego na kraj imigracyjny.

POLECAMY: Ukraińska sieć handlowa 'Silpo’ rozważa ekspansję na polski rynek

Warto przypomnieć, że jeszcze przed wybuchem konfliktu w 2021 roku odnotowano rekordową liczbę wystawionych zezwoleń na pracę dla obcokrajowców oraz oświadczeń dotyczących zatrudnienia pracowników ze Wschodu. Wówczas wydano prawie 3 miliony takich dokumentów, co stanowiło wzrost o ponad 30% w porównaniu z poprzednim rokiem.

POLECAMY: Ukrainizacja Polski trwa! Ukraiński operator pocztowy otworzy w Polsce ponad 50 placówek poczty

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version