Obecnie pojawiają się coraz bardziej niepokojące informacje na temat tegorocznych zbiorów rolnych, sugerujące pogorszenie perspektyw dla rolników i konsumentów. Wiele czynników, takich jak niekorzystne warunki pogodowe, plagi szkodników i problemy z dostępem do wody, przyczyniają się do tej niekorzystnej sytuacji. Przeszkody te wpływają negatywnie na plony różnych upraw, co z kolei prowadzi do ograniczenia podaży i wzrostu cen.

POLECAMY: To koniec polskiego rolnictwa. Rolnicy biją na alarm

– W Europie deficyt opadów pogarsza perspektywy tegorocznych zbiorów i wpływa prowzrostowo na notowania giełdowe zbóż i rzepaku – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.

W czwartek notowania zbóż i soi na giełdzie w Chicago wzrosły, ponieważ inwestorzy finansowi przeprowadzili zakupy, redukując tym samym swoje krótkie pozycje przed publikacją czerwcowej prognozy USDA dotyczącej rynków rolnych. Fundusze hedgingowe były nabywcami netto 3000 kontraktów na kukurydzę oraz po 5000 kontraktów na soję i pszenicę w Chicago. W najbliższych dniach oczekuje się opadów deszczu w pasie upraw amerykańskiej kukurydzy i soi, jednak nie jest pewne, jaka będzie ich dokładna wielkość.

POLECAMY: Ukraina zablokuje cztery przejścia graniczne. To odpowiedz na protest polskich rolników

Perspektywy tegorocznych zbiorów w Europie pogarszają się w związku z deficytem opadów, co z kolei wpływa na wzrost notowań giełdowych zbóż i rzepaku. Analitycy z Refinitiv Commodities Research, uwzględniając długotrwały niedobór opadów w większości regionów Europy, obniżyli prognozę produkcji pszenicy miękkiej w UE na sezon 2023/24 o 0,8 miliona ton w porównaniu z wcześniejszym raportem, co daje prognozowaną wartość 130,4 miliona ton (nadal wyższą niż wynik poprzedniego sezonu – 125,7 miliona ton).

Wprowadzono również korektę w dół prognozy dla pszenicy durum, obniżając ją o 200 tysięcy ton do 7,6 miliona ton (wzrost o 0,5 miliona ton w skali rocznej). Jednocześnie na południu Europy, zwłaszcza w Hiszpanii, odnotowano liczne opady atmosferyczne, które miały pozytywny wpływ na rozwój zasiewów pszenicy. Niemniej jednak, eksperci podkreślają, że konieczne są dalsze opady deszczu, aby poprawić sytuację.

Ze względu na pozycję Rosji we Wspólnym Centrum Koordynacyjnym Inicjatywy Zbożowej działa obecnie na mniej niż 20% swoich normalnych możliwości, a sytuacja pogarsza się z każdym dniem. Poinformował o tym 8 czerwca wiceminister infrastruktury Jurij Waskow. – Od 1 maja do dzisiaj kontrolę przy wejściu przeszły tylko 43 jednostki. W związku z tym średnio od 1 maja Federacja Rosyjska przekazuje do inspekcji nieco więcej niż jeden statek dziennie. Obecnie na inspekcję czekają 54 statki, z których niektóre czekają na nią od ponad trzech miesięcy. Jeśli chodzi o liczby, inicjatywa działa już na mniej niż 20% swoich normalnych możliwości. I każdego dnia sytuacja pogarsza się wyłącznie z powodu pozycji Rosji we Wspólnym Centrum Koordynacyjnym – powiedział Waskow.

Zamknięcie czwartkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych – 08.06.2023:

Źródło: Andrzej Bąk (eWGT)

Deficyt opadów ma istotne znaczenie dla rolnictwa, ponieważ wpływa na dostępność wody dla roślin, co może prowadzić do obniżenia plonów. W rezultacie notowania giełdowe zbóż i rzepaku podnoszą się, gdyż inwestorzy reagują na te czynniki, podejmując decyzje inwestycyjne na podstawie prognoz dotyczących podaży i popytu na produkty rolne. Sytuacja ta wymaga jednak dalszych opadów deszczu, aby złagodzić skutki deficytu wody i poprawić perspektywy zbiorów w Europie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version