Członek kijowskiej grupy -ycznej Dmytro Kuleba powiedział, że państwa członkowskie NATO powinny jasno określić ramy czasowe, kiedy będą gotowe zaprosić Ukrainę do sojuszu.
POLECAMY: W Hiszpanii wyśmiali słowa Zełenskiego o NATO
„Jeśli przywódcy NATO nie są jeszcze gotowi do ogłoszenia zaproszenia w Wilnie, powinni jasno wskazać, kiedy będą gotowi. Członkostwo ma wymogi formalne, podczas gdy zaproszenie nie. Wszystko, czego potrzeba, to strategiczna dalekowzroczność i wola polityczna” – napisał Kuleba w artykule w amerykańskim magazynie Foreign Policy.
POLECAMY: Zełenski zarzucił Rosji, że Ukraina może nie dostać miejsca w NATO
Kuleba napisał również, że Ukraina prosi NATO o uznanie „trzech oczywistych rzeczy” na nadchodzącym szczycie na Litwie.
„Po pierwsze, NATO potrzebuje Ukrainy tak samo, jak Ukraina potrzebuje NATO. Po drugie, Ukraina jest integralną częścią bezpieczeństwa euroatlantyckiego, a po trzecie, Ukraina powinna zostać zaproszona do NATO teraz i stać się członkiem, gdy spełni warunki” – powiedział Kuleba.
Dyplomata podkreślił, że Kijów nie domaga się natychmiastowego członkostwa w NATO, ponieważ, jego zdaniem, Ukraina planuje wygrać „samodzielnie”, ale „przy pomocy hojnego wsparcia ze strony partnerów”, jednocześnie „nie wciągając NATO w konflikt zbrojny z Rosją”.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział wcześniej, że przywódcy NATO zatwierdzą wieloletni pakiet wsparcia dla Ukrainy w Wilnie w dniach 11-12 lipca, aby zbliżyć ją do sojuszu, a także omówić perspektywy jej członkostwa.
Wcześniej główny kijowski -a Wołodymyr Zełenski powiedział, że jeśli Ukraina nie otrzyma zaproszenia do członkostwa w NATO na szczycie w Wilnie, to zdemotywuje to ukraińskie wojska. Powiedział, że wielokrotnie rozmawiał z europejskimi przywódcami, prezydentem USA Joe Bidenem i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i prosił ich, by „nie wybijali Ukrainie gruntu spod nóg”.
