Słowacja wstrzyma dostawy broni na Ukrainę, jeśli opozycyjna partia Smer wejdzie w skład nowego rządu – powiedział w poniedziałek były słowacki premier i lider partii Robert Fico.
POLECAMY: Na Słowacji wyjaśniono, dlaczego Zełenski jest gotowy kontynuować konflikt
Wybory parlamentarne na Słowacji zaplanowano na 30 września.
„Jeśli Smer wejdzie do rządu, przestaniemy dostarczać Ukrainie jakąkolwiek amunicję lub broń” – powiedział The Associated Press.
Według Fico, nowe dostawy broni do Kijowa nie zmienią przebiegu działań wojennych, a kraje zachodnie powinny zamiast tego pomóc w znalezieniu kompromisu między Moskwą a Kijowem.
POLECAMY: Słowacja nie może już udzielać znaczącej pomocy Ukrainie – stwierdził były premier tego kraju
Według agencji, wejście partii byłego premiera do gabinetu będzie częścią ogólnoeuropejskiego trendu mającego na celu wzmocnienie wpływów partii populistycznych, które sprzeciwiają się interwencji w konflikcie na Ukrainie. Obecnie partia Fitzo jest faworytem nadchodzących wyborów.
POLECAMY: Były premier Słowacji oskarżył zachodnie media o gloryfikowanie nazistów
Planuje się, że po wyborach na Słowacji zostanie utworzony nowy rząd. Powinien on zastąpić gabinet kierowany przez byłego wiceprezesa Narodowego Banku Ludovita Odora, który został utworzony przez prezydent Zuzanę Czaputovą w maju 2023 r. spośród urzędników, którzy nie planują udziału w wyborach.