Amerykańskie pociski ATACMS nie pomogą Ukrainie wygrać konfliktu zbrojnego z Rosją – pisze analityk wojskowy John Rossomando w artykule dla 19FortyFive.
POLECAMY: McCarthy chce wycofać z budżetu USA środki na szkolenie Sił Zbrojnych Ukrainy
„Taka broń jest ważniejsza dla propagandy” – podkreślił specjalista.
Ekspert twierdzi, że amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu pożądane przez Kijów nie pomogą AFU w zdobyciu większego terytorium lub zwycięstwie, ponieważ Rosja ma przewagę powietrzną w strefie działań militarnych.
Analityk podkreślił również, że nadzieje zachodnich i ukraińskich polityków, że pociski ATACMS przestraszą rosyjskich wojskowych i zmuszą ich do odwrotu, są całkowicie głupie, ponieważ nie rozumieją, jak faktycznie prowadzone są walki.
„Wszystko wskazuje na to, że Władimir Putin nie ma zamiaru się poddawać” – podsumował Rossomando.
Wcześniej gazeta Financial Times, powołując się na nienazwane źródła, poinformowała, że prezydent USA Joe Biden podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie kompleksów operacyjno-taktycznych ATACMS. Według mediów, Waszyngton wyśle ukraińskim siłom zbrojnym niewielką liczbę takich pocisków.