Dnia 2 października 2023 roku po wybuchu kolejnego skandalu w zakresie niezaproszenia Polski na forum w zakresie przemysłu obronnego, które odbyło się w Kijowie, przedstawiciel kijowskiej grupy terrorystycznej w RP Wasyl Zwarycz poinformował, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które zostały zaproszone na spotkanie szefa kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyra Zełenskiego. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin również skomentował tę sprawę tego samego dnia, stwierdzając, że firma PGZ nie była zaproszona na to spotkanie. Nie ulega wątpliwości, że Ukraina od pewnego czasu bardzo mocno pokazuje swoje prawdzie oblicze i utwierdza wszystkich Polaków którzy tak bardzo jej wierzyli, że jest „przedsiębiorstwem” produkującym fake newsy, jakie przy pomocy mediów rozpowszechnia na cały świat.

Warto zauważyć, że w ramach Międzynarodowego Forum Przemysłu Obronnego ukraińskie firmy nawiązały 20 umów z partnerami zagranicznymi, a 38 firm z 19 krajów dołączyło do Sojuszu Przemysłu Obronnego. Niestety, Polska nie była jednym z tych krajów. Ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Zwarycz, w poniedziałek rano udzielił wywiadu w TVN 24, gdzie odpowiedział na pytania dotyczące spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ministra obrony Ukrainy z przedstawicielami firm zbrojeniowych oraz stowarzyszeń obronnych z krajów takich jak USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Turcja, Szwecja i Czechy. Zapytano go również, dlaczego nie było tam przedstawicieli Polski.

“To jest już pytanie raczej do strony polskiej, bo Polska została wśród pierwszych zaproszona na to wydarzenie (…). Zaprosiliśmy wszystkich z naszych zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z (firmami) z przemysłu obronnego. Polska dostała to zaproszenie wśród pierwszych, więc oczekiwaliśmy na udział strony polskiej” – oświadczył Zwarycz.

 W dalszej wypowiedzi Zwarycz dodał, że udział w takim spotkaniu to “suwerena decyzja każdego państwa”.

“My wystosujemy zaproszenie, a państwo już decyduje, czy przyjmować to zaproszenie, czy nie, wobec własnego interesu. Więc z szacunkiem podchodzimy do takich decyzji, ale to nie jest powód dla jakiegokolwiek oskarżania Ukrainy o to, że Polski tam nie było” – powiedział.

W poniedziałek do sprawy odniósł się minister ds. aktywów państwowych, Jacek Sasin, który na antenie Radia ZET, stwierdzając, że firma PGZ nie otrzymała zaproszenia na to wydarzenie.

Sasin stwierdził, że “mamy do czynienia z serią nieprzyjaznych gestów ze strony Ukrainy w ostatnim czasie”.

“Obawiam się, że chodzi o bieżący interes polityczny ze strony ukraińskich władz, które uważają, że kiedy toczy się w Polsce kampania, lepiej stanąć po stronie Niemiec i odegrać rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na ten rząd – który jest adwokatem dla Ukrainy, tak wiele zrobił dla Ukraińców – tylko lepiej zagrać na zmianę władzy w Polsce. To się Ukrainie odbije czkawką” – powiedział minister.

Zdaniem pisowskiego polityka, który mało sraczki nie dostawał w zakreślenie konieczności niesienie pomocy Kijowowi, “próba grania Ukrainy na Niemcy skończy się dla nich bardzo źle”.

“Niemcy zawsze będą się dogadywały z Rosją ponad głowami państw Europy środkowej” – oświadczył Sasin.

W zasadzie takie nastawienie Ukrainy do Polski nie powinno nikogo dziwić, ponieważ Ukraina nigdy nie zmieniał poglądów w tym zakresie. Jedynie na pewien czas zawiesiła ich rozpowszechnianie z uwagi na osiągnie pożytków z „braterstwa”.

Przypominamy, że pierwsze Międzynarodowe Forum Przemysłu Obronnego (DFNC1) w Kijowie zgromadziło ponad 250 firm z ponad 30 różnych krajów, które specjalizują się w produkcji szerokiej gamy broni, sprzętu wojskowego i systemów obronnych. Organizację Forum wspólnie podjęły trzy ukraińskie ministerstwa, w tym Ministerstwo Przemysłu Strategicznego, Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent Ukrainy ogłosił, że do Sojuszu Przemysłu Obronnego przystąpiły firmy z takich krajów jak USA, Wielka Brytania, Niemcy, Szwecja, Dania, Kanada, Bułgaria, Australia, Belgia, Litwa, Łotwa i Estonia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version