W minioną sobotę na drogach powiatu zamojskiego miały miejsce trzy poważne wypadki drogowe, które wydają się być wynikiem nadmiernej prędkości, nieodpowiedniej do panujących warunków na drodze oraz, w jednym przypadku, spożycia alkoholu. 44-letni kierowca Peugeota stracił panowanie nad pojazdem, wjeżdżając w poślizg i zderzając się z drzewem, co doprowadziło do jego nieprzytomności i konieczności hospitalizacji. Natomiast 18-letnia kierująca Hyundaiem również straciła kontrolę nad pojazdem, wpadając w poślizg i zderzając się z drzewem. W ostatnim zdarzeniu 32-letni kierowca Fiata prowadził pojazd po spożyciu ponad pół promila alkoholu, co skończyło się jego zjazdem do przydrożnego rowu i kolizją z betonowym przepustem. Policja w zamieszczonym komunikacie na swojej stronie internetowej zaapelowała o zachowanie trzeźwości za kierownicą oraz dostosowywanie prędkości jazdy do obowiązujących warunków pogodowych.
W sobotni ranek na drogach powiatu zamojskiego doszło do trzech zdarzeń drogowych. Najcięższych obrażeń ciała doznał 44-letni obywatel Ukrainy. Około godziny 6:00 kierując Peugeotem w miejscowości Zielone (gmina Krasnobród) najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, następnie na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Mężczyzna był zakleszczony w samochodzie, wydostali go druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasnobrodzie. W stanie nieprzytomnym załoga karetki pogotowia przewiozła 44-latka do szpitala. Od mężczyzny pobrano krew celem ustalenia stan jego trzeźwości w czasie zdarzenia.
POLECAMY: 21-letni pijany Ukrainiec uderzył w ogrodzenie
Natomiast około godziny 4:00 w miejscowości Mokre na drodze biegnącej w kierunku miejscowości Hubale kierujący Fiatem typu bus na zakręcie jadąc z dużą prędkością stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo oraz betonowy przepust. Kiedy powiadomione o zdarzeniu służby przyjechały na miejsce obok samochodu znajdował się 32-letni mieszkaniec Zamościa, który podróżował Fiatem. Z urazem nogi załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Badanie stanu trzeźwości 32-latka wykazało, że znajdował się w stanie nietrzeźwości, w organizmie miał ponad pół promila. Dodatkowo od mężczyzny została pobrana krew do badań. Wyjaśniając szczegóły zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że 32-latek kierował Fiatem w czasie zdarzenia. Przewoził pasażerkę. Kobieta nie odniosła obrażeń.
POLECAMY: Dachowanie na Podhalu. Ukrainiec był kompletnie pijany – miał 3,6 promila
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło także na trasie Potoczek – Suchowola. Tam kierująca pojazdem marki Hyundai nie dostosowała prędkości jazdy do warunków drogowych i na mokrej nawierzchni wpadła w poślizg. Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Samochód przewrócił się na bok. Siedzącą za kierownicą auta 18-latkę z gminy Adamów z pojazdu wydostali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Potoczku. Po badaniach w szpitalu okazało się, że na szczęście nie odniosła obrażeń. Jechała sama, była trzeźwa.
Jesienna aura i pogarszające się warunki na drogach mogą stworzyć wiele zagrożeń. Opady deszczu powodują, że nawierzchnia asfaltowa staje się mokra i śliska. Dodatkowo warunki jazy pogarszają występujące lokalnie mgły i zamglenia. W takich warunkach, kierujący pojazdem obowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Policja apeluje w związku ze zmieniająca się pogodą o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków pogodowych.
W swoim komunikacie funkcjonariusze zamojskiej policji przypominają, że wsiadając za kierownicę samochodu, należy pamiętać o zmniejszeniu prędkości i dostosowaniu swoich umiejętności do warunków panujących na drodze, zwiększeniu odstępu od poprzedzającego samochodu oraz podejmowaniu manewrów na drodze z rozwagą i ostrożnością.
