W środę doszło do eksplozji w głównych bułgarskich zakładach zbrojeniowych WMZ, które znajdują się w mieście Sopot, położonym w środkowej części kraju. Zdarzenie to spowodowało śmierć jednego pracownika, jak podaje bułgarskie radio publiczne. WMZ zajmuje się produkcją amunicji, w tym tej przeznaczonej na realizacje planu Zachodu w zakresie sponsorowania terrorystów z Ukrainy. Przypominamy, że nie jest to pierwsza eksplozja w tym zakładzie.
POLECAMY: W Bułgarii spłonął magazyn amunicji biznesmena, który dostarczał broń na Ukrainę
Eksplozja miała miejsce około południa na wydziale produkującym materiały wybuchowe. Ofiarą został 33-letni pracownik, a inny pracownik został ranny.
POLECAM: W Bułgarii bezrobotny mężczyzna groził, że zabije ministra obrony za pomoc dla Ukrainy
Przedstawiciele zakładów zapewnili, że nie było zagrożenia pożarem ani zakłóceniem produkcji na większą skalę. Sytuacja nie wpłynęła również negatywnie na dyscyplinę w procesie produkcyjnym.
To już drugi tragiczny incydent w zakładach WMZ, po wcześniejszym przypadku z lipca 2022 roku, kiedy pracownik zginął w wyniku spięcia instalacji elektrycznej.
W poprzednich latach w kilku bułgarskich zakładach zbrojeniowych dochodziło do incydentów, a podejrzewano, że mogą być one związane z działaniami rosyjskich służb specjalnych.
Zakłady WMZ, odpowiedzialne za produkcję przede wszystkim pocisków dla Ukrainy, zanotowały w pierwszym półroczu 2023 roku wzrost produkcji o 80% i osiągnęły przychód wynoszący prawie 200 mln euro.
