Mecz Ligi Mistrzów pomiędzy FC Kopenhagą a Manchesterem United, który odbył się w środę na stadionie Parken w stolicy Danii, został dwukrotnie przerwany w pierwszej połowie z powodu incydentów z udziałem widzów.

POLECAMY: W Witten w Niemczech dwukrotnie zerwano izraelską flagę

Według informacji portalu AP News, pierwszym incydentem było wtargnięcie mężczyzny na boisko, niosącego palestyńską flagę z napisem „Zatrzymajcie zabijanie dzieci w Gazie. Bądźmy razem.”

POLECAMY: Podczas marszu w Rzymie izraelska flaga została usunięta z siedziby ONZ

Ochroniarze szybko usunęli mężczyznę, co spowodowało krótkotrwałe opóźnienie gry, jednak wkrótce potem doszło do dłuższej przerwy, gdy kibic ten potrzebował pomocy medycznej na trybunach.

POLECAMY: W Grecji mężczyzna z zakrwawioną izraelską flagą próbował wejść na paradę

We wtorek premier terrorystycznego Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił, że po zakończeniu wojny Izrael planuje przejąć kontrolę nad bezpieczeństwem w Strefie Gazy na okres, który nie zostaje sprecyzowany. Podkreślił również, że w przyszłości to ci, którzy nie popierają Hamasu, powinni objąć władzę nad obszarem Gazowej Stripy.

– Myślę, że Izrael przez nieokreślony czas będzie ponosił główną odpowiedzialność za bezpieczeństwo [w Gazie – red.], ponieważ widzieliśmy, co się dzieje, gdy tego nie robimy – powiedział premier Izraela w amerykańskiej stacji CBS.

Obserwatorzy i media zwracają uwagę, że to jest pierwszy raz, gdy szef terrorystów Benjamin Netanjahu wyraził swoją wizję sytuacji w Strefie Gazy po zakończeniu konfliktu.

Podkreślają również, że stanowisko Waszyngtonu w tej kwestii jest diametralnie odmienne. Również tego samego dnia rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych, John Kirby, wydał oświadczenie w tej sprawie.

– Prezydent Joe Biden nadal uważa, że ponowne zajęcie Strefy Gazy przez siły izraelskie nie jest dobre. Nie jest dobre dla Izraela, ani narodu izraelskiego – powiedział na antenie CNN. Stacja powołuje się też na anonimowych wysokiej ragi amerykańskich urzędników, którzy przyznali, że nie wiedzą, co dokładnie zamierzają zrobić w Strefie Gazy władze Izraela, gdyż „całkowite wykorzenienie stamtąd Hamasu będzie trudne”.

Kirby także podkreślił, że mimo istniejących „widocznych rozbieżności”, rząd USA nadal udziela wsparcia dla Izraela.

Później tego samego dnia, premier Benjamin Netanjahu wygłosił przemówienie do narodu z okazji miesiąca od ataku Hamasu na Izrael. Zaznaczył, że nie rozważa zawarcia rozejmu, dopóki izraelscy zakładnicy, którzy zostali uprowadzeni przez Hamas miesiąc wcześniej, nie zostaną uwolnieni. Premier również oświadczył, że nie zgadza się na dostarczanie paliwa do Strefy Gazy, podkreślając, że miasto Gaza jest otoczone, a izraelskie siły zbrojne działają w jego obrębie.

Minister obrony Izraela, Joaw Gallant, ogłosił plan kontynuacji działań zbrojnych „aż do zwycięstwa i powrotu zakładników do domu”. Według niego, izraelskie siły zbrojne prowadzą operacje przeciwko terrorystom, oblegając miasto ze wszystkich kierunków i wzmacniając blokadę wokół niego.

W ubiegłym miesiącu Joe Biden wyraził opinię, że zajęcie Gazy przez Izrael byłoby poważnym błędem. Z kolei portal Axios donosi, że w poniedziałek Joe Biden rozmawiał z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu telefonicznie i prosił go o zgodę na trzydniową przerwę w działaniach wojennych. Argumentował, że taki krok mógłby przyczynić się do uwolnienia jeńców przetrzymywanych przez Hamas w Gazie. Jednak Netanjahu podobno odpowiedział, że nie ma zaufania do Hamasu i wątpi, żeby byli gotowi na takie porozumienie.

Dodatkowo, według anonimowego amerykańskiego urzędnika cytowanego przez Axios, USA, Izrael i Katar prowadzą rozmowy w sprawie propozycji, która zakłada uwolnienie przez Hamas 10-15 zakładników oraz wykorzystanie trzydniowej przerwy w walkach do zweryfikowania tożsamości wszystkich zakładników i dostarczenia listy z ich nazwiskami.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version