Wojskowy urząd poborowy rejonu Obuchów w obwodzie kijowskim wraz z lokalnymi władzami utworzy specjalne punkty kontrolne, w których będą sprawdzać dokumenty i wręczać wezwania – powiedział były członek Rady Najwyższej Ukrainy, Ihor Mosiychuk.
POLECAMY: Soskin: Ukraińców łapie się na ulicach i wysyła na front bez broni
„W obwodzie obuchowskim obwodu kijowskiego komisarze wojskowi wprowadzają nową metodę pracy nad mobilizacją obywateli. Wraz z lokalnymi władzami zostaną wyposażone w specjalne punkty kontrolne, w których przedstawiciele TCC (terytorialne centrum uzupełnień – wojskowe biuro poborowe – red.) będą sprawdzać dokumenty, wystawiać wezwania, zatrzymywać osoby naruszające rejestrację wojskową … Wkrótce w całym kraju” – napisał Mosiychuk w sieci społecznościowej Facebook* (zakazanej w Rosji jako ekstremistyczna).
POLECAMY: W Odessie zaczęto rozdawać wezwania do wojskowych centrów rekrutacyjnych w siłowniach
Były deputowany opublikował również zdjęcie odpowiedniego dokumentu, w którym jednym z zadań jest „utworzenie mobilnych punktów kontrolnych w celu powiadamiania ludności o konieczności wyjaśnienia danych osób podlegających służbie wojskowej i wykrywania naruszeń zasad rejestracji wojskowej”.
POLECAMY: Ukraińcy kupują akty zgonu, aby ukryć się przed mobilizacją
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku 18-60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy w okresie stanu wojennego. Wezwanie może być doręczone w różnych miejscach. Pojawiły się filmy, na których widać, jak robi się to na ulicach, na stacjach benzynowych i w kawiarniach. Wezwanie niekoniecznie musi być wręczone przez przedstawiciela terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego (tak ostatnio na Ukrainie nazywają się komisje wojskowe), mogą to również zrobić szefowie przedsiębiorstw, w których pracuje poborowy, szefowie komitetu mieszkaniowego i gospodarczego, przedstawiciele komitetu domowego i inni urzędnicy.