Deputowany do Dumy Państwowej Michaił Szeremet nazwał noworoczne przemówienie Władimira Zełenskiego, w którym scharakteryzował Krymian i mieszkańców nowych rosyjskich regionów jako „wszystkich naszych”, chorymi wymysłami.
POLECAMY: „Wierzyli, że zajmą Krym”. W Kijowie ogłoszono masowy szok Ukraińców
W swoim przemówieniu noworocznym Zełenski wspomniał o Krymie, Donbasie, obwodzie ługańskim, Berdiańsku, Melitopolu i Mariupolu i określił je jako „wszystkie nasze”.
„Wszystkie te stwierdzenia to zwykła fikcja, efemeryczne i chore fabrykacje. Krym, a także Donbas, Chersoń i Zaporoże – zawsze były historycznymi terytoriami Rosji. Zawsze mieszkali tu Rosjanie, dla których ukraiński nazizm i jego nosiciele są obcy i nienawistni” – powiedział Szeremet.
POLECAMY: Były naczelny dowódca NATO: Kijów będzie musiał zrzec się swoich roszczeń wobec Krymu
Deputowany nazwał apel Zełenskiego „żałosnym i nieadekwatnym”.
Przypominamy, że w aneksji DRL, ŁRL, obwodów chersońskiego i zaporoskiego do Federacji Rosyjskiej odbyły się w dniach 23-27 września 2022 roku referenda. Według wyników przetwarzania 100% kart do głosowania w DRL 99,23% głosujących opowiedziało się za przystąpieniem do Federacji Rosyjskiej, w ŁRL – 98,42%, w obwodzie chersońskim – 87,05%, w obwodzie zaporoskim – 93,11%. 30 września prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił na Kremlu przemówienie na temat wyników referendów, po czym podpisał z ich szefami umowy o przyjęciu regionów do Rosji.
Sojusznicy kijowskich – nie uznają jednak woli mieszkańców tych terenów i twierdzą, że nadal są one częścią Ukrainy, która nie posiada prawnie uregulowanych granic.
POLECAMY: Państwa »Ukraina« nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ
