Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zdaniem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, Błażeja Pobożego, pierwszymi więźniami politycznymi od czasów 1989 roku. Zarówno zainteresowani, jak i ich partyjni koledzy używają tego określenia w odniesieniu do ich sytuacji. Jednak wiele osób, w tym polityków, prawników oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) – organizacja pozarządowa dbająca o ochronę praw człowieka, nie zgadza się z takim sformułowaniem.

POLECAMY: W Monitorze Polskim została opublikowana informacja o wygaszeniu mandatu polskiego kryminalisty Kamińskiego

Helsińska Fundacja Praw Człowieka reprezentuje jedną z najdłużej istniejących i największych organizacji pozarządowych w Europie, zaangażowaną w obronę praw człowieka. Jest również najstarszą oraz najbardziej doświadczoną instytucją tego rodzaju w Polsce. Fundacja rozpoczęła swoją działalność w 1989 roku, jednak poprzedziło ją siedmioletnie funkcjonowanie w podziemiu Komitetu Helsińskiego od 1982 roku.

POLECAMY: Promotor pracy doktoranckiej Dudy: Ja go tego nie uczyłem. On przechował w swoim pałacu przestępców i popełnił przestępstwo

Działalność Fundacji koncentruje się na obronie praw osób, których prawa zostały naruszone. Obecnie skupiają się na kwestiach związanych z praworządnością, prawem do sądu, rzetelnym procesem sądowym, swobodą działania społeczeństwa obywatelskiego i mediów, oraz równym traktowaniem. W związku z prawomocnym skazaniem i wczorajszym zatrzymaniem byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Zarząd Fundacji wydał oświadczenie:

„Stwierdzenie, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński są więźniami politycznymi, jest uznane przez Fundację za niesprawiedliwe i wprowadzające w błąd, szkodzące rzeczywistym więźniom z powodu ich przekonań, walki o demokrację i prawa człowieka. Fundacja podkreśla, że obaj politycy zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, a ich kara musi zostać wykonana, chyba że zostaną zwolnieni decyzją sądu lub zastosowaniem prawa łaski przez prezydenta RP.

Próba ułaskawienia ich przez prezydenta Andrzeja Dudę w 2015 roku została uznana za „nieuprawnioną ingerencję w wymiar sprawiedliwości” na podstawie wyroku Sądu Najwyższego z 31 maja 2017 roku (sygn. akt I KZP 4/17), który stwierdził, że zastosowanie prawa łaski przed prawomocnością wyroku nie ma skutków procesowych.

Fundacja zgadza się również z decyzją Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który stwierdził wygaśnięcie mandatów skazanych polityków, gdyż mandaty te wygasły w chwili orzeczenia kary pozbawienia wolności. Fundacja uważa, że odwołania od tej decyzji powinien rozpatrzyć niezależny i zgodny z prawem skład Sądu Najwyższego, zaznaczając, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie spełnia tych warunków, co potwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version