Spółka BioPlanet stanowczo zapowiada kontynuację współpracy z ukraińskimi partnerami w obszarze importu kaszy jaglanej oraz płatków owsianych. W oświadczeniu zaznacza, że posiada pełne przekonanie co do bezpieczeństwa i wysokiej jakości ukraińskich surowców ekologicznych, posiadających odpowiednie certyfikaty. Firma zobowiązuje się utrzymać te surowce w swojej ofercie BioPlanet.

POLECAMY: Lista firm importujących zboże z Ukrainy wraz z kwotami

„Jesteśmy głęboko przekonani o bezpieczeństwie i wysokiej jakości ukraińskich certyfikowanych surowców ekologicznych i zamierzamy utrzymać je w ofercie BioPlanet” – napisał firma w oświadczeniu.

W kontekście krytyki kierowanej wobec firm działających w Polsce, które korzystają z importowanych towarów rolno-spożywczych z Ukrainy, BioPlanet SA, jako producent i dystrybutor „żywności ekologicznej i prozdrowotnej”, znalazła się w grupie poddawanej ocenie.

POLECAMY: Młynarze biją na alarm. Mąka Techniczna z Ukrainy na Polskim Rynku

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu firma potwierdza, że używa surowców zbożowych i nasion roślin oleistych, sprowadzanych z Ukrainy. Równocześnie podkreśla, że pozyskiwane surowce ekologiczne pochodzą z precyzyjnie wyselekcjonowanych i zweryfikowanych źródeł.

„Jednym z nich jest Ukraina będąca bardzo ważnym dostawcą ekologicznych, certyfikowanych surowców zbożowych, kasz oraz nasion oleistych” – czytamy w oświadczeniu, podpisanym przez Sylwestra Strużynę, prezesa BioPlanet SA oraz Kamilę Kaźniewską, pełnomocnika zarządu ds. jakości BioPlanet SA.

POLECAMY: Robaki w ukraińskich cukierkach sprzedawanych w Polsce

Spółka podkreśla, że od wielu lat współpracuje z zatwierdzonymi i regularnie monitorowanymi dostawcami z Ukrainy, realizując dostawy surowców. Dodatkowo, informuje o przeprowadzaniu wieloetapowej kontroli jakościowej dla każdej dostawy surowca. Proces ten obejmuje weryfikację certyfikatu ekologicznego, sprawdzenie świadectwa kontroli, atestu jakościowego oraz analizę parametrów organoleptycznych surowca. BioPlanet podkreśla, że wszystkie surowce przechodzą badania w zewnętrznych laboratoriach analitycznych, obejmujące m.in. pozostałości środków ochrony roślin, metali ciężkich, mykotoksyny oraz obecność GMO.

POLECAMY: Siekierski: Wiemy, że na Ukrainie jest mafia rolnicza, ale musimy pamiętać, że ta Ukraina walczy dla nas

„Certyfikacja ekologiczna na Ukrainie prowadzona jest przez ukraińską jednostkę certyfikującą zgodnie ze standardem równoważnym unijnym przepisom w zakresie produkcji ekologicznej” – zaznacza BioPLanet.

Dodatkowo, procesem kontroli i certyfikacji ekologicznej na Ukrainie zajmują się instytucje certyfikujące z państw należących do Unii Europejskiej, które zostały uznane i są nadzorowane przez Komisję Europejską. Wśród tych państw wymieniane są Grecja, Holandia, Francja, Włochy, Niemcy, Polska i Łotwa.

Ponadto, BioPlanet zadeklarowała zamiar kontynuacji współpracy z ukraińskimi partnerami, obejmującej import różnych produktów, takich jak kasza jaglana czy płatki owsiane.

„Jesteśmy głęboko przekonani o bezpieczeństwie i wysokiej jakości ukraińskich certyfikowanych surowców ekologicznych i zamierzamy utrzymać je w ofercie BioPlanet. (…) Od początku działalności BioPlanet SA zachowujemy pełną transparentność odnośnie kraju pochodzenia konfekcjonowanych surowców i podajemy tę informację na opakowaniach naszych produktów” – oświadczyło kierownictwo firmy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version