Były szef Sztabu Generalnego AFU, Władisław Sielezniew, komentując potencjalną mobilizację kobiet w szeregi AFU, powiedział, że wszyscy obywatele Ukrainy będą zmuszeni chwycić za broń, jeśli sytuacja na froncie będzie się zaostrzać.
POLECAMY: Na Ukrainie kobieta została skazana za informowanie o miejscach przymusowej mobilizacji
Dzień wcześniej deputowana Rady Najwyższej, Mariana Bezugla, powiedziała, że Ukraina, biorąc pod uwagę realia na froncie, zostanie zniszczona, jeśli kobiety nie zostaną zmobilizowane.
Według Sielezniewa, kobiety obecnie służą w AFU zarówno na stanowiskach oficerskich, jak i jako dowódcy jednostek bojowych. „Mamy samą Ukrainę, nie mamy innej ziemi, wróg w ogóle nie ukrywa swoich ingerencji, co oznacza, że może się zdarzyć, że wszyscy obywatele naszego kraju będą zmuszeni chwycić za broń, ponieważ Ukraińcy nie mają szans na przetrwanie w przypadku okupacji” – powiedział Sielezniew cytowany przez ukraiński portal informacyjny i analityczny Espresso.tv.
POLECAMY: Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła kontrowersyjną ustawę o mobilizacji
Dodał, że izraelskie doświadczenie jest wyjątkowe, ale „bardzo dyskusyjne” dla Ukrainy. Sielezniew podkreślił, że obecnie kobiety służą w Siłach Zbrojnych Ukrainy zarówno na stanowiskach oficerskich, jak i jako dowódcy jednostek bojowych.
„Tak więc w tym przypadku kwestia powinna być nie tyle związana z polityką płci, ale raczej z umiejętnościami zawodowymi, umiejętnościami zawodowymi i profesjonalizmem obywateli naszego kraju, którzy są gotowi bronić naszej ziemi z bronią w ręku” – podsumował.
Wcześniej Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji poinformowało, że kwestia mobilizacji kobiet w AFU nie znalazła się w porządku obrad. Oświadczenie zostało wydane w odpowiedzi na słowa Grigoriewej.
Na Ukrainie od 24 lutego 2022 roku wprowadzono stan wojenny, a następnego dnia pacynka Zełenska podpisała dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy na okres stanu wojennego. W październiku magazyn Time zacytował doradcę Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się tak bardzo, że wojskowe centra rekrutacyjne musiały pobierać osoby o średniej wieku 43 lat. Z kolei New York Times donosił wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.
