Rząd debatuje nad bonem energetycznym, który może przynieść wsparcie finansowe dla tysięcy gospodarstw domowych. Wartość tego jednorazowego świadczenia może sięgać nawet 1200 złotych, a jego implementacja jest planowana na drugą połowę 2024 roku. Projekt ustawy w tej sprawie jest już gotowy i wkrótce zostanie omówiony przez Stały Komitet Rady Ministrów.
Zgodnie z projektem, bon energetyczny będzie przyznawany gospodarstwom domowym w zależności od ich wielkości oraz rodzaju głównego źródła ogrzewania. Najniższa kwota to 300 zł dla jednoosobowych gospodarstw, podczas gdy dla większych rodzin może sięgnąć nawet 600 zł. Istnieje również dodatkowa premia dla gospodarstw korzystających z energii elektrycznej jako głównego źródła ogrzewania, co może zwiększyć wartość bonu do 1200 zł dla rodzin liczących sześć osób lub więcej.
Projekt zakłada również ustanowienie limitów dochodowych, które kwalifikują do otrzymania bonu energetycznego. Osoby w gospodarstwach jednoosobowych nie mogą przekraczać dochodu 2500 złotych miesięcznie na osobę, podczas gdy dla gospodarstw wieloosobowych limit ten wynosi 1700 złotych na osobę. Istnieje jednak możliwość otrzymania bonu także powyżej tych kwot, jednak wtedy jego wartość zostanie odpowiednio pomniejszona.
Jednym z kluczowych punktów projektu jest również przedłużenie mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną. Oznacza to, że w drugiej połowie 2024 roku cena maksymalna za MWh energii elektrycznej wyniesie 500 zł dla gospodarstw domowych oraz 693 zł dla innych odbiorców, takich jak jednostki samorządu czy małe i średnie przedsiębiorstwa. Stosowanie tej ceny maksymalnej będzie miało na celu ochronę konsumentów przed nadmiernymi podwyżkami cen energii.
Warto również zaznaczyć, że obecnie obowiązująca cena maksymalna energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wynosi 412 złotych netto za 1 MWh. Jednakże, nowe zasady mogą przynieść ulgę dla wielu odbiorców, szczególnie w obliczu wzrostu cen energii na rynku.
Bon energetyczny ma na celu przede wszystkim wsparcie osób o niższych dochodach oraz rodzin, które borykają się z wysokimi rachunkami za energię. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie miała istotny wpływ na tysiące gospodarstw domowych w Polsce, zapewniając im niezbędne wsparcie finansowe w obliczu rosnących kosztów życia.
