W piątek na placu Zamkowym odbędzie się manifestacja rolników sprzeciwiających się zapisom Zielonego Ładu. Organizatorzy prognozują, że w wydarzeniu może wziąć udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Zakończenie protestu planowane jest przed gmachem Sejmu. Służby miejskie oraz policja ostrzegają przed możliwymi utrudnieniami w ruchu. Czy w Warszawie dojdzie ponownie do pałowania protestujących przez milicję Tuska? Tego na chwile obecna nie wiemy jednak nastawienie Tuska do rolników, zmieniło się po wyborach.
POLECAMY: „A przed wyborami było inaczej”. Tusk zdradza polskich rolników na rzecz ochrony Ukrainy
Demonstrację, noszącą hasło „Precz z Zielonym Ładem”, w centrum Warszawy zapowiedział Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Związkowcy ogłosili w mediach społecznościowych, że manifestacja rozpocznie się o godzinie 12.
POLECAMY: Milicja Tuska spałowa rolników a teraz politycy władzy i opozycji chcą ich oszukać
Uczestnicy protestu zbiorą się o południu na placu Zamkowym, skąd planują przemaszerować przed Sejm ulicami: Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Świętokrzyską, Marszałkowską, a następnie przejść przez rondo Dmowskiego, Aleje Jerozolimskie, rondo de Gaulle’a, Nowy Świat, plac Trzech Krzyży, aby dotrzeć na ulicę Wiejską.
Podpisy pod wnioskiem o referendum
Barbara Michałowska z działu komunikacji NSZZ „Solidarność” potwierdziła, że związek nie zakłada, że pojedyncza manifestacja przyniesie oczekiwane rezultaty, dlatego planuje kontynuację działań.
– Jednym z nich jest zbieranie podpisów pod wnioskiem o rozpisanie ogólnokrajowego referendum w sprawie Zielonego Ładu – poinformowała przedstawicielka Solidarności. Jak powiedziała, Solidarności zależy, aby „obywatele dowiedzieli się o wszystkich okolicznościach wprowadzonych rozwiązań i sami zdecydowali, czy im odpowiadają”.
POLECAMY: Rolnicy Rozpoczynają Strajk Okupacyjny w Sejmie: Żądają Spotkania z Premierem Tusk
Rozpoczęcie zbierania podpisów zostało zaplanowane na piątek podczas manifestacji – powiedziała. Michałowska zagwarantowała, że związek jest zdecydowany dążyć do wycofania się Polski z niekorzystnych rozwiązań, bez względu na to, jak długo będzie to wymagało walki.
Mają nadzieję na spokojny przebieg protestu
– Już przerabialiśmy takie rzeczy – powiedziała Michałowska. Przypominała również, że kiedy w 2012 roku Solidarność protestowała, domagając się obniżenia wieku emerytalnego, a rząd Donalda Tuska nie zgodził się na to żądanie, mało kto spodziewał się, że za kilka lat wiek emerytalny jednak zostanie obniżony. – Także w kwestii Zielonego Ładu Solidarność spodziewa się, że jej żądania zostaną spełnione – powiedziała Michałowska. Jak jednak dodała, związek przygotowuje się „na dłuższą walkę”.
Gdy zapytano ją o przewidywaną liczbę uczestników manifestacji, odpowiedziała, że trudno jest jej podać dokładne liczby, ponieważ oprócz członków Solidarności, na marsz przyłączają się także przedstawiciele wielu innych środowisk.
– Tak naprawdę może być kilkadziesiąt, jak i kilkaset tysięcy – powiedziała.
Podkreśliła, że „S” ma nadzieję na spokojny przebieg protestu, choć zdarzenia podczas protestu rolników 6 marca wskazują na ryzyko, iż tak się nie stanie.
– Mamy bardzo sprawną służbę porządkową, która nas nigdy nie zawiodła – dodała Michałowska.
Policja apeluje o rezygnację z podróży samochodami
Policja będzie nadzorować przebieg wydarzenia, decydując również o ewentualnym zamknięciu ulic na trasie marszu.
„Apelujemy o zwracanie uwagi na obowiązujące na terenie miasta st. Warszawy znaki drogowe i stosowanie się do poleceń wydawanych przez policjantów. Trzeba mieć także na uwadze możliwość czasowego zamknięcia niektórych ulic na trasie marszu. W przypadku złamania przepisów, dotyczących ruchu drogowego, należy spodziewać się zdecydowanej reakcji policjantów i wynikających z tego konsekwencji prawnych. Na bieżąco będziemy informowali o utrudnieniach na ulicach Warszawy i ewentualnych objazdach” – poinformowała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji.
„Warto już teraz pomyśleć o alternatywnych trasach przemieszczania się oraz pozostawieniu swoich samochodów i korzystania z warszawskiego transportu publicznego” – apelują funkcjonariusze.
Utrudnienia w rejonie placu Zamkowego
Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił, że pierwsze modyfikacje w organizacji ruchu mogą zostać wprowadzone w momencie, gdy uczestnicy zaczną zbliżać się do placu Zamkowego.
„Jeśli trzeba będzie zamknąć ruch w al. Solidarności w okolicach placu Zamkowego, to tramwaje linii 4 i 20 pojadą przez most Gdański. Trasy pozostałych linii tramwajowych zostaną podzielone na dwie części” – przekazali.
Linia 13 po stronie Woli pojedzie swoją trasą do al. Solidarności i dalej: Okopowa – Towarowa – Grójecka – pl. Narutowicza, a na Pradze do Targowej i Ratuszowej. Tramwaje 23 na Woli pojadą do al. Solidarności i al. Jana Pawła II oraz Popiełuszki do Metra-Marymont, natomiast po stronie Pragi Płn. pojadą: 11 Listopada – Targowa – Kijowska – Dw. Wschodni. Składy linii 26 na Woli będą kursować do al. Solidarności i dalej: al. Jana Pawła II – ks. J. Popiełuszki – Metro-Marymont, a po stronie Pragi Płn. objazd zaplanowano: Targowa – Ratuszowa – Ratuszowa-Zoo.
„Podobnie będzie w przypadku autobusów: 160 zawrócą na wysokości Dworca Wileńskiego, a 190 dojadą z jednej strony do placu Bankowego, a od strony Marek tylko do skrzyżowania al. Solidarności z Targową i zawrócą na wysokości ulicy Ząbkowskiej” – dodał ZTM.
Kiedy manifestanci zgromadzą się na placu Zamkowym, istnieje możliwość, że przejazd ulicą Miodową i Krakowskim Przedmieściem zostanie zablokowany, a autobusy kursujące na linii: 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503 i 518 będą kierowane na objazdy.
Przemarsz przed budynek Sejmu
Kiedy demonstranci opuszczą plac Zamkowy i skierują się w kierunku ulicy Wiejskiej, początkowo zostanie zamknięty odcinek Traktu Królewskiego oraz skrzyżowanie z ulicą Świętokrzyską. Dodatkowo, linie autobusowe 106, 111 i E-2 będą kursować objazdami. Po skręceniu w ulicę Świętokrzyską cała trasa marszu zostanie zamknięta, co oznacza wyłączenie ruchu tramwajowego i autobusowego na Al. Jerozolimskich oraz na Marszałkowskiej. Trasy tramwajowe linii 7, 9, 15, 18, 22, 24, 25 zostaną podzielone na dwie części, natomiast linie 4 i 35 będą kursować trasami objazdowymi.
Linia 4 w obu kierunkach pojedzie ze swojej trasy przez: most Śląsko-Dąbrowski – al. Solidarności – al. Jana Pawła II – Chałubińskiego – al. Niepodległości – Nowowiejska – pl. Zbawiciela na Wyścigi. Jeśli jednak zablokowane zostanie torowisko w al. Solidarności, będzie kursować: 11 Listopada – Targowa – Ratuszowa – Jagiellońska – Starzyńskiego – most Gdański – Słomińskiego – al. Jana Pawła II – Chałubińskiego – al. Niepodległości – Nowowiejska – pl. Zbawiciela i dalej na Wyścigi.
Składy linii 35 w obu kierunkach pojadą: rondo Zgrupowania AK „Radosław” – Okopowa – Towarowa – Grójecka – Banacha.
„Na objazdach znajdą się także autobusy kursujące w tamtym rejonie: 106, 107, 108, 111, 116, 117, 118, 127, 128, 131, 158, 159, 166, 171, 175, 178, 180, 222, 503, 501, 507, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 525. Kiedy uczestnicy dotrą pod Sejm – na objazdach będą dodatkowo linie 108 i 162” – podał ZTM.
Dodał również, że w piątek na ulicach będą obecni informatorzy WTP, którzy będą kierować ludzi do najlepiej dostępnego środka transportu.
„Na warszawskich ulicach będą pracowali także instruktorzy nadzoru ruchu. Zachęcamy do korzystania z obu linii metra oraz pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich” – przekazano.
Ostatnia duża demonstracja rolników w Warszawie miała miejsce 6 marca. Oprócz rolników wzięli w niej udział także przedstawiciele Solidarności oraz leśnicy. Rozpoczęła się ona przed południem przed siedzibą premiera, a następnie uczestnicy przemaszerowali przed gmach Sejmu. Podczas protestu doszło do starć pomiędzy manifestantami a policją, gdzie na funkcjonariuszy rzucano kostką brukową. Siły policyjne odpowiedziały użyciem gazu łzawiącego. W związku z incydentami policja dokonała aresztowania 26 osób.