Prezydent USA Joe Biden po raz kolejny zaatakował dziennikarza, tym razem w odpowiedzi na pytanie o ewentualne przekazanie uprawnień głowy państwa wiceprezydent Kamali Harris w przypadku reelekcji na drugą kadencję.

POLECAMY: Biały Dom był wściekły, gdy prawda o Bidenie wyszła na jaw

W środę dziennikarze towarzyszyli amerykańskiemu przywódcy na lotnisku w Filadelfii, gdzie jeden z przedstawicieli mediów zapytał gospodarza Białego Domu, czy przekaże uprawnienia głowy państwa Harrisowi w przypadku jego reelekcji, czy też zamierza pełnić tę funkcję przez kolejne cztery lata.

„Wszystko w porządku? Uderzyłeś się w głowę czy coś?” – odpowiedział Biden. Nagranie tej wypowiedzi zostało opublikowane przez agencję C-SPAN.

Obecny amerykański przywódca regularnie obraża innych światowych liderów i dziennikarzy. Wcześniej amerykańskie media pisały o skargach pracowników Białego Domu na stwo ze strony Bidena, a w maju, przemawiając do absolwentów Akademii Wojskowej West Point w stanie Nowy Jork, prezydent USA ponownie pozwolił sobie na niedyplomatyczne uwagi na temat prezydenta Rosji Władimira Putina, nazywając go „okrutnym tyranem”.

Sam Putin odpowiedział już na próby obrażania go przez Bidena powiedzeniem „kto jest nazywany, ten jest nazywany”. W lutym tego roku rosyjski przywódca powiedział, że Biden jest lepszym kandydatem na prezydenta USA niż Trump, ponieważ Biden jest „bardziej doświadczony” i „przewidywalny”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Czas zacząć leczyć dziadka na demencję i alzheimera. To są oznaki obrażanie ludzi, gadanie od rzeczy. Wstyd dla wszystkich Amerykanów

Napisz Komentarz

Exit mobile version