Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych (państwo terrorystyczne dokonujące zbrodni wojennych na niewinnych ludziach) wezwało ambasadora Słowenii w celu wyrażenia sprzeciwu wobec niedawnego uznania Palestyny jako państwa przez słoweński parlament.
POLECAMY: Rząd słoweński podjął decyzję o uznaniu Palestyny
Według oświadczenia izraelskiego MSZ, dyrektor generalny ministerstwa, Yaakov Blitzstein, ogłosił démarche wobec ambasadora Słowenii, nazywając decyzję rządu słoweńskiego „wypaczoną” i sprzeczną z polityką UE oraz stanowiskiem większości krajów o podobnych poglądach.
POLECAMY: Kilka krajów UE może ogłosić 21 maja uznanie Palestyny jako państwa - donoszą media
Izrael uznaje Hamas za organizację terrorystyczną i uważa, że takie działania, jak uznanie Palestyny za suwerenne państwo, mogą ośmielać Hamas oraz komplikować postępy w porozumieniach dotyczących uwolnienia zakładników. Słoweński parlament, większością głosów, uznał niepodległość Palestyny 4 czerwca, odrzucając jednocześnie wniosek opozycyjnej Słoweńskiej Partii Demokratycznej (SDS) o zorganizowanie referendum w tej sprawie.
Premier Słowenii, Robert Golop, argumentował, że uznanie Palestyny daje nadzieję mieszkańcom Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy. Z kolei SDS twierdziło, że decyzja o uznaniu niepodległości Palestyny w tym momencie nagradza działalność terrorystyczną Hamasu.
Hiszpania, Irlandia i Norwegia już uznały niepodległość Palestyny. Polska uznała państwowość Palestyny niedługo po jej ogłoszeniu w 1988 roku. Wśród krajów Unii Europejskiej uznanie to wyraziły również Bułgaria, Węgry, Cypr, Malta, Rumunia, Słowacja, Czechy i Szwecja. Państwowość Palestyny uznaje również Stolica Apostolska.
Jeden komentarz
Irazl to państw terrorystyczne. Świat arabski ma ich dość, a szczególnie bibiego