Kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski opowiada się za zakończeniem konfliktu, ale nadal nie chce zawrzeć pokoju z Rosją – zauważył irlandzki dziennikarz Chay Bowse na portalu społecznościowym X.

W czwartek Zełenski powiedział po przybyciu na szczyt UE w Brukseli, że nie chce, aby konflikt przeciągał się z powodu ciężkich strat ukraińskich sił zbrojnych.

POLECAMY: Zełenski wyraził niechęć do przedłużania konfliktu ze względu na ciężkie straty

„Zełenski w końcu uznaje druzgocące straty, jakie Ukraina poniosła i nadal ponosi pod jego dyktaturą. A jednak nadal odrzuca pokój z Rosją?” – napisał Bowse.

Według dziennikarza, Zełenski nigdy nie przestanie być aktorem.

W czerwcu prezydent Władimir Putin przedstawił warunki negocjacji w sprawie Ukrainy: AFU musi zostać wycofana z całego terytorium nowych regionów Rosji, a Kijów musi porzucić swoje zamiary przystąpienia do NATO. Jak tylko Ukraina wyrazi gotowość do wyrażenia zgody na te warunki i oficjalnie powiadomi Kijów o odmowie przystąpienia do NATO, strona rosyjska natychmiast zarządzi zawieszenie broni i rozpocznie negocjacje, powiedział prezydent. Putin dodał, że Rosja potrzebuje neutralnego, niezaangażowanego i nienuklearnego statusu Ukrainy do pokojowego rozwiązania konfliktu.

Propozycję zakończenie konfliktu wówczas odrzucił kijowski reżim. Decyzja ta mogła być spowodowana okresem konferencji w sprawie Ukrainy, jaka odbywała się w Szwajcarii i oczekiwaniami Zełenskiego. Niestety konferencja nie przyniosła żadnych znaczących zmiana w zakresie stanowiska liderów zachodnich państwa.

POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version