W pierwszej połowie 2024 roku eksport polskiego drewna do Chin wzrósł o ponad 30% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Pomimo wcześniejszych deklaracji Platformy Obywatelskiej dotyczących zmniejszenia eksportu drewna za granicę, sprzedaż polskiego surowca drzewnego do Chin osiągnęła znaczący wzrost. Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego podała na Twitterze dokładne dane: „W pierwszym półroczu 2024 roku eksport nieprzetworzonego surowca drzewnego z Polski do Chin wyniósł 449.091 m³. W porównaniu do analogicznego okresu w 2023 r. oznacza to wzrost o 151.411 m³”.

POLECAMY: Tusk skłamał? Berlin mówi co innego niż polski rząd w sprawie rozmowy z Scholzem

Deklaracje polityków a rzeczywistość

Wzrost eksportu drewna do Chin spotkał się z krytyką w mediach społecznościowych. Była wiceminister klimatu i środowiska, Małgorzata Glińska, skomentowała sytuację, podkreślając, że „drewno powinno być uznane za surowiec strategiczny”. Glińska wyraziła opinię, że gdyby drewno uznano za strategiczny surowiec, wiele działań rządu, które według niej niszczą gospodarkę leśną, byłoby znacznie utrudnionych. Dodała również, że obecny wzrost eksportu drewna do Chin to dowód na hipokryzję polityków: „Doszli do władzy ci, którzy za eksport drewna do Chin kamienowali, teraz eksport wzrósł… i cisza” – stwierdziła posłanka.

POLECAMY: Podatek od aut spalinowych? Zapewnienia rządu Tuska o wycofaniu okazały się kłamstwem

Glińska skrytykowała także rzekomą manipulację informacjami, której celem jest uzyskanie konkretnych emocji społecznych, w tym negatywnego nastawienia do leśników: „Manipuluje się informacjami, żeby uzyskać konkretne emocje, w tym przypadku negatywne wobec leśników. Po co? Żeby we właściwym momencie uzyskać na tej bazie akceptację społeczną dla konkretnych działań. Niestety szkodliwych dla interesu Polski.”

Platforma Obywatelska a polityka eksportowa

Platforma Obywatelska przed wyborami parlamentarnymi wielokrotnie podkreślała konieczność ograniczenia sprzedaży polskiego nieprzetworzonego drewna za granicę. W swoim programie „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów” zapowiadali, że zatrzymają „niekontrolowany wywóz nieprzetworzonego drewna z Polski”. Surowiec z polskich lasów, według nich, powinien służyć przede wszystkim polskim przetwórcom. Również Donald Tusk wielokrotnie mówił o potrzebie ograniczenia eksportu drewna.

W grudniowym exposé Tusk podkreślał: „Nie wiem, jak się wam to udało, bo to jest cud na ziemi – ironizował, zwracając się do posłów PiS i Suwerennej Polski – wyrąbaliście najwięcej drzew w historii i polskie drewno jest najdroższe w historii. Jak to jest możliwe? Nie tylko wyrżnęliście polskie lasy, ale niemal zarżnęliście dumę polskiego przemysłu, jakim był polski przemysł pracujący na drewnie.”

Wnioski

Znaczący wzrost eksportu drewna do Chin w pierwszej połowie 2024 roku pokazuje, że rzeczywistość gospodarcza nie zawsze pokrywa się z deklaracjami politycznymi. Kontrowersje wokół tej sprawy uwidaczniają potrzebę jasnej i spójnej polityki zarządzania surowcami naturalnymi oraz transparentności w działaniach rządu. Dyskusja na temat eksportu drewna stała się również areną walki politycznej, w której zarzuty o hipokryzję i manipulację informacjami są wykorzystywane do budowania narracji przez różne strony politycznego sporu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version