W połowie lipca Ewa Zajączkowska-Hernik wygłosiła ostre przemówienie w Parlamencie Europejskim, w którym bezpośrednio zwróciła się do hitlerówki Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej. Polityk zdecydował się ujawnić, co działo się za kulisami.

POLECAMY: Hitlerówka von der Leyen do więzienia! Mocne wystąpienie Ewy Zajączkowskiej-Hernik w PE

Ewa Zajączkowska-Hernik do hitlerówki von der Leyen:

– Pani Urszulo, najwyższy czas, by ktoś wprost Pani powiedział to, co o Pani myśli zdecydowana większość Europejczyków – stwierdziła. Później było już tylko ostrzej.

– Wybranie Pani na stanowisko przewodniczącej Komisji Europejskiej w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dzisiaj mają kaca po tej decyzji. Jest Pani twarzą europejskiego zielonego ładu, który niszczy europejską gospodarkę i rolnictwo, który prowadzi do tego, że z Europy robi się gospodarczy skansen – wyliczała.

POLECAMY: „Potrzeba Polexitu”. Hitlerówka von der Leyen usłyszała to w twarz

– Jest Pani twarzą wszystkich unijnych, klimatycznych wariactw, które prowadzą do tego, że my Europejczycy stajemy się coraz biedniejsi – dodała Zajączkowska-Hernik.

– Wreszcie jest Pani twarzą paktu migracyjnego i zwracam się do Pani jak kobieta do kobiety, jak matka do matki. Jak Pani nie wstyd promować coś takiego jak pakt migracyjny, który prowadzi do tego, że miliony kobiet w Europie i dzieci czują się zagrożone na ulicach swoich własnych miast?! – grzmiała europoseł Konfederacji.

– Odpowiada Pani za każdy gwałt, za każdą napaść, za tragedię spowodowaną napływem nielegalnych imigrantów, bo to Pani zaprasza tych ludzi tutaj na teren Europy. I za to co pani robi powinna Pani trafić do więzienia, a nie do Komisji Europejskiej – dodała.

– Pani obecność na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej to upadek, dalszy upadek unii Europejskiej i wie Pani, co myślimy o pani europejskim zielonym ładzie? O to! Wie Pani co myślimy pakcie migracyjnym? O to! – mówiła Zajączkowska-Hernik, drąc kolejne kartki.

POLECAMY: Światowi politycy popierają ostre wystąpienie Ewy Zajączkowskiej-Hernik w PE. Polscy uważają, że Konfederacja przynosi wstyd Polsce

– Nawet Pani nie patrzy w moją stronę. Wstyd! Chcemy Europy wolnych i suwerennych narodów, a nie chorej lewackiej ideologii. A od Polski ręce precz! I wszystkim żołnierzom, którzy w tym momencie bronią wschodniej granicy Unii Europejskiej powinna się Pani kłaniać w pas – zakończyła.

W wywiadzie dla Radia ZET, przeprowadzonym przez Bogdana Rymanowskiego, europoseł Zajączkowska-Hernik otwarcie mówiła o swoich relacjach z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen. Rozmowa ta dostarczyła wiele ciekawych informacji na temat kulis pracy w Parlamencie Europejskim oraz ukazała napięcia pomiędzy dwoma politykami.

Spotkanie z Ursulą von der Leyen

Podczas rozmowy Rymanowski zapytał Zajączkowską-Hernik, czy „nigdy nie poda ręki” Ursuli von der Leyen. Europoseł odpowiedziała, że „przywitać się możemy”. Dodała jednak: „Nic poza tym. Był moment, że szłyśmy obok siebie, spojrzałyśmy i poszłyśmy w swoją stronę.” Tego rodzaju relacje między politykami wskazują na chłód i brak wzajemnej sympatii, co może mieć szersze znaczenie w kontekście funkcjonowania instytucji unijnych.

Kulisy słynnego przemówienia w Parlamencie Europejskim

Zajączkowska-Hernik ujawniła również nieznane dotąd szczegóły dotyczące jej słynnego przemówienia w Parlamencie Europejskim. „Był taki moment, kiedy przemawiałam z tej mównicy – to było zaledwie półtorej minuty – ona (von der Leyen – przyp. red.) w pewnym momencie odwróciła się do jakichś dwóch panów i przeszła mi przez głowę taka myśl, że chyba wydaje na mnie zlecenie, ale to była krótka myśl” – mówiła europoseł.

Domniemane zagrożenia

Prowadzący wywiad, Rymanowski, zapytał następnie: „Ale to jest żart oczywiście?” Na co Zajączkowska-Hernik odpowiedziała: „Bardzo dużo osób ostrzegało mnie potem, żebym uważała na siebie.” To stwierdzenie mogło sugerować, że europoseł czuła się zagrożona po swoim wystąpieniu, co prowadzi do spekulacji na temat potencjalnych konsekwencji politycznych wynikających z krytyki przewodniczącej Komisji Europejskiej.

Różne formy nacisków

W dalszej części wywiadu Rymanowski zapytał: „Ale chce Pani powiedzieć, że Ursula von der Leyen chciałaby Pani zrobić krzywdę tylko dlatego że Pani ją skrytykowała?” Na to Zajączkowska-Hernik odpowiedziała, że „krzywda to jest pojęcie względne”. Europoseł wyjaśniła, że można kogoś skrzywdzić na wiele sposobów – zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio, np. poprzez działania instytucji unijnych, które mogą być wykorzystane do wywierania presji.

Zajączkowska-Hernik wskazała na przypadki, gdzie europosłowie byli poddawani nadmiernym kontrolom: „Powiedzmy, europoseł jest kontrolowany raz w roku, są europosłowie, którzy są kontrolowani nawet pięć razy w roku i w momencie, kiedy wykazują dowody współpracy, np. ze swoimi asystentami, dla urzędników unijnych to jest za mało.”

Podsumowanie

Wywiad z Zajączkowską-Hernik ukazuje skomplikowaną naturę relacji pomiędzy członkami Parlamentu Europejskiego a najwyższymi urzędnikami Unii Europejskiej. Choć niektóre jej uwagi mogą wydawać się żartobliwe lub przejaskrawione, wskazują one na realne obawy dotyczące nadmiernej kontroli i potencjalnych działań odwetowych ze strony instytucji unijnych. Dalszy rozwój wydarzeń pokaże, jak te napięcia wpłyną na pracę Parlamentu Europejskiego i współpracę jego członków.

Wnioski

Tego rodzaju wypowiedzi i relacje między politykami mogą mieć poważne implikacje nie tylko dla ich osobistych stosunków, ale także dla funkcjonowania instytucji, w których pracują. Warto obserwować, jak rozwijać się będą dalsze relacje między Zajączkowską-Hernik a Ursulą von der Leyen, oraz jakie ewentualne konsekwencje mogą z tego wyniknąć dla polityki Unii Europejskiej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version