W ostatnich tygodniach polska scena prawna została ponownie wstrząśnięta sporem o prawomocność powołania na stanowisko prokuratora krajowego. Dariusz Korneluk, obecny prokurator krajowy, w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” zdecydowanie odniósł się do „wyroku” Izby Karnej Sądu Najwyższego (SN) wydanego w składzie niebędącym sądem w rozumieniu prawa, który uznał powołanie Dariusza Barskiego na to stanowisko w 2022 roku za prawnie skuteczne. Wypowiedź Korneluka rzuca światło na bieżącą sytuację prawną oraz spór, który dzieli środowisko prawnicze.
POLECAMY: Czy Duda obali rząd Tuska? Motyka: Spodziewamy się wszystkiego najgorszego
Korneluk: „Prokuratorem krajowym jestem ja”
Dariusz Korneluk stanowczo podkreślił, że zgodnie z obowiązującym prawem to on pełni funkcję prokuratora krajowego, a Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku. „Taka jest dziś rzeczywistość prawna i nie zmieni tego stanowisko neosędziów” – powiedział w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej”. Korneluk stwierdził również, że decyzja Izby Karnej SN o uznaniu powołania Barskiego za skuteczne nie była dla niego zaskoczeniem, choć nie poczuł się nią „zmartwiony”.
POLECAMY: Przebierańcy z SN uważają, że przywrócenie Barskiego na prokuratora krajowego było zgodne z prawem
Korneluk odniósł się krytycznie do składu orzekającego w tej sprawie, twierdząc, że nie został on właściwie ukształtowany: „Uważam, że nie jest to uchwała SN, ponieważ skład, który podjął w tej sprawie decyzję, nie był złożony z sędziów SN. I potwierdzają to wyroki europejskich trybunałów i samego SN. Poza tym to stanowisko nie odnosi się do mnie. Posiadam pismo premiera, który powierzył mi w marcu funkcję prokuratora krajowego i nikt tej decyzji nie podważył”.
Spór o status powołanych prokuratorów
Na pytanie, czy nie obawia się, że strony procesów mogą podważać status powołanych przez niego prokuratorów, Korneluk odpowiedział pewnie: „Znakomita większość wybitnych prawników przyznaje, że prokuratorem krajowym zgodnie z prawem jestem dzisiaj ja, a Dariusz Barski jest prokuratorem pozostającym w stanie spoczynku”.
W wywiadzie Korneluk przypomniał, że w listopadzie na pytania prawne dotyczące prokuratury odpowiedzą dwa prawidłowo ukształtowane składy SN, co ma rozwiać wątpliwości prawne związane z obecną sytuacją. „Jestem przekonany, że listopadowe orzeczenia będą zbieżne ze stanowiskiem większości świata prawniczego” – powiedział. Dodał, że nawet w przypadku niekorzystnego wyroku, zamierza respektować decyzję sądu, jeśli zostanie ona podjęta przez właściwy skład.
Spór z prezydentem Andrzejem Dudą
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Korneluk odniósł się także do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który w przeszłości publicznie kwestionował jego powołanie na stanowisko prokuratora krajowego, nazywając go „pseudoprokuratorem krajowym”. Korneluk zdecydowanie odrzucił te zarzuty: „Absolutnie nie czuję się pseudoprokuratorem”.
Korneluk wskazał, że jego powołanie odbyło się zgodnie z transparentnymi procedurami konkursowymi, a ostateczną decyzję o jego nominacji podjął premier. „W przeciwieństwie do pana Barskiego w ostatnich ośmiu latach prowadziłem kilka tysięcy spraw” – dodał, podkreślając swoje doświadczenie.
Korneluk skrytykował również ocenę prawną Andrzeja Dudy, twierdząc, że nie ma ona solidnych podstaw: „Stan wiedzy prawniczej prezydenta Andrzeja Dudy był wielokrotnie analizowany przez prawdziwe autorytety jak prezes SN, prezes TK czy wybitni naukowcy. Są oni zgodni: ten stan wiedzy, delikatnie mówiąc, nie jest właściwy, skoro doprowadził do łamania konstytucji”.
Analiza prawna i przyszłość
Sprawa statusu prokuratora krajowego pozostaje jednym z kluczowych elementów kontrowersji związanych z reformą polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wyrok Izby Karnej SN jest kolejnym krokiem w skomplikowanym procesie prawnym, który od dłuższego czasu dzieli nie tylko sędziów i prokuratorów, ale także polityków oraz społeczeństwo.
Zbliżające się orzeczenia listopadowe SN mogą okazać się przełomowe, jednak Korneluk wydaje się pewny swojej pozycji. W kontekście przyszłych decyzji sądowych podkreśla, że prawidłowo ukształtowany skład sądu będzie w stanie ostatecznie rozstrzygnąć spór. Tymczasem kwestia prawomocności jego powołania oraz statusu powołanych przez niego prokuratorów pozostaje otwarta, a rozwój sytuacji prawnej w Polsce nadal wzbudza wiele emocji i pytań.
Podsumowanie
Dariusz Korneluk w swoim stanowisku wobec orzeczeń Izby Karnej SN nie pozostawia wątpliwości co do swojego przekonania o prawomocności pełnionej funkcji prokuratora krajowego. Jego stanowisko zyskuje poparcie wśród wielu ekspertów prawnych, ale jednocześnie pozostaje przedmiotem ożywionej debaty w środowisku prawniczym i politycznym.