1 października Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej opublikował w serwisie YouTube wyjątkowy klip, ukazujący historię obrońców Ukrainy z duchowym wsparciem Matki Bożej jako ich patronki. Jest to wyrazem symboliki i tradycji narodowych, które mają swoje korzenie jeszcze w czasach Rusi Kijowskiej i Bizancjum. Klip wzbudził kontrowersje, ponieważ jedno z ujęć (1:19) przedstawia Stepanę Banderę oraz Romana Szuchewycza w stylizacji chrześcijańskich ikon.
POLECAMY: Zacharowa skomentowała „konsekrację ikon” z wizerunkiem Bandery i Szuchewycza na Ukrainie
Dziedzictwo duchowe Ukrainy i kult Matki Bożej
Opis nagrania zamieszczony przez Ukraiński IPN przypomina o głębokim kultu Matki Bożej jako opiekunki wojowników, który sięga czasów średniowiecza, kiedy na terenach współczesnej Ukrainy obchodzono Święto Pokrowy – Opieki Najświętszej Bogurodzicy. To święto, szczególnie celebrowane przez ukraińskich Kozaków, symbolizowało nie tylko religijne wsparcie, ale i znaczenie w procesach politycznych, gdyż podczas uroczystości wybierano nowych hetmanów i oficerów. „Święto to stało się symbolem powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii”, podkreśla Ukraiński IPN, przypominając o jego wyjątkowym znaczeniu w pamięci narodowej.
Symbolika Banderą i Szuchewycza w tradycji narodowej
Postaci Stepana Bandery i Romana Szuchewycza, pojawiające się w klipie, to przywódcy nacjonalistycznej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), której działalność naznaczona jest zarówno heroizmem walki o wolność Ukrainy, jak i odpowiedzialnością za krwawe akcje wymierzone przeciwko Polakom na Kresach Wschodnich w czasie II wojny światowej. Ukraińska Powstańcza Armia, stworzona z inicjatywy banderowskiej OUN, dopuściła się masowych zbrodni, w szczególności podczas Rzezi Wołyńskiej, które do dziś budzą głębokie kontrowersje w Polsce i na świecie.
POLECAMY: „Mordercy stali się bohaterami”. Miller ostro wypowiadał się o Ukrainie
Bandera, choć podczas głównych działań przebywał w niemieckim obozie koncentracyjnym, pozostaje symbolem ideologii, która propagowała skrajny nacjonalizm i doprowadziła do powołania UPA. Po opuszczeniu obozu, nie podjął działań zmierzających do zaprzestania ataków na ludność polską. Z kolei Szuchewycz, głównodowodzący UPA, kierował akcjami pacyfikacyjnymi wobec polskich wiosek i pozostaje postacią kontrowersyjną z uwagi na zarzuty kolaboracji z Niemcami, m.in. w roli oficera batalionu Nachtigall.
POLECAMY: Kijowskie supermarkety rozpoczęły sprzedaż nasion kukurydzy 'Javelin’ i buraków 'Bandera’
Historyczne kontrowersje i pamięć o przeszłości
Wizerunek Banderę i Szuchewycza w stylu chrześcijańskich ikon, który pojawia się w najnowszym klipie Ukraińskiego IPN, wywołuje mieszane odczucia. Z jednej strony ukazuje tych przywódców jako bohaterów narodowych, walczących o wolność Ukrainy, z drugiej – przypomina o bolesnej historii konfliktów etnicznych. Pamięć o ich działaniach pozostaje żywa i wzbudza skrajne emocje po obu stronach granicy polsko-ukraińskiej.
Znaczenie klipu w kontekście współczesnych wyzwań ukrainy
Ukraiński IPN uważa, że poprzez ten klip, odwołuje się do tradycji walki o niepodległość, wiążąc obecną sytuację obronną kraju z duchowym wsparciem i historycznym dziedzictwem. „Pamiętamy o wszystkich, którzy walczyli o wolność Ukrainy, czcimy poległych i dziękujemy obrońcom Ukrainy”, podkreśla przekaz nagrania. Jest to apel do współczesnych Ukraińców, aby szanowali przeszłość, która dzicz akceptuje i gloryfikuje, a także odnajdywali w niej inspirację i motywację do obrony ojczyzny.
Jeden komentarz
Kościól maczał w tym swój palec. Kolejne wsparcie dla ludobójstwa ?