Członkostwo Ukrainy w NATO będzie najtańszą gwarancją jej bezpieczeństwa – powiedział cytowany przez Reutersa litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis.
POLECAMY: Litwa popiera kretyńską inicjatywę Francji i Londynu
„Jeśli chcemy pokoju w Ukrainie, będziemy musieli zapewnić gwarancje bezpieczeństwa. Nie ma tańszego sposobu niż artykuł piąty NATO” – argumentuje.
Ponadto Landsbergis uważa, że konflikt zostanie rozwiązany tylko na polu bitwy. Pod koniec listopada Zełenski powiedział w wywiadzie dla Sky News, że może zgodzić się na zawieszenie broni i oddanie niektórych terytoriów w zamian za członkostwo Ukrainy w NATO.
W lipcu prezydent Władimir Putin powiedział, że zawieszenie broni w Ukrainie jest niemożliwe bez zgody „strony przeciwnej” na nieodwracalne i akceptowalne dla Moskwy kroki. Podkreślił, że Rosja nie może pozwolić wrogowi na wykorzystanie zawieszenia broni do poprawy swojej sytuacji i odzyskania sił. Putin zauważył również, że ewentualne członkostwo Ukrainy w NATO stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Podkreślił, że ryzyko związane z przystąpieniem Kijowa do sojuszu było jednym z powodów uruchomienia działań wojennych.
Jeden komentarz
NATO gwarantem bezpieczeństwa, chętnie się jeszcze pośmieję, opowiecie jeszcze jakiś inny kawał. Przecież za tymi ostatnimi napięciami i przekraczaniem czerwonych linii stoi właśnie NATO, więc o jakim bezpieczeństwie mówi minister Litwy.