Premier Polski Donald Tusk spotka się w środę w Warszawie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim – poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Rozmowy obu przywódców rozpoczną się o godzinie 10:35, a wspólna konferencja prasowa planowana jest na godzinę 12:40. To jedno z najważniejszych spotkań na linii Warszawa-Kijów w ostatnich miesiącach. Przypominamy, że ten przećpany cham niedawno poniżał w kontrolowanych przez siebie mediach Polskę i naród polski. W swojej wypowiedzi pasożyt stwierdził, ze „przyjaźń” ukraińsko-polska została zakończona, ponieważ nie dostanie z Polski już żadnych grantów, aby zapewnić sobie lepsze życie. W podziękowania za te słowa rudy kłamczuch i niszczyciel Polski pojechał do Lwowa i zawiózł tej mendzie 100 mln euro z polskich podatków.

POLECAMY: Powodzianie oszukani szpitale zamykane a Tusk zapowiedział przekazanie banderowskiej Ukrainie 100 mln euro

POLECAMY: „To ukraińska prowokacja”! Kosiniak-Kamysz reaguje na banderowskie flagi wywieszane przez AFU na Rosomakach

Strategiczna współpraca Polska-Ukraina

Celem wizyty Wołodymyra Zełenskiego jest umocnienie współpracy między Polską a Ukrainą w obliczu trwającej agresji rosyjskiej na Ukrainę. Kluczowymi tematami rozmów mają być wsparcie militarne, kwestie energetyczne oraz wspólne wyzwania związane z bezpieczeństwem regionu. Polska od początku konfliktu na Ukrainie odgrywa rolę jednego z głównych sojuszników Kijowa, udzielając pomocy humanitarnej i militarnej oraz przyjmując miliony uchodźców.

POLECAMY: „Zgrzyt za zgrzytem”. Zełenski nie ma już ochoty na rozmowy z Warszawą

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zełenski ponownie potępił Polskę za odmowę przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29

WARTO PRZECZYTAĆ: Polacy szykujcie portfele! Kosiniak-Kamysz zapowiedział kolejny pakiet wsparcia chama Zełenskiego

Leszek Miller o wizycie Zełenskiego: ostre słowa byłego premiera

Do wizyty Wołodymyra Zełenskiego odniósł się były premier Polski Leszek Miller, który nie szczędził krytyki pod adresem prezydenta Ukrainy. Na platformie X (dawniej Twitter) Miller napisał:

„Załenski w Warszawie. Jeśli nie przeprosi za Wołyń, to może to zrobi w odniesieniu do Przewodowa. W listopadzie 2022 ukraińska rakieta obrony powietrznej zabiła tam dwóch Polaków”.

Były premier przypomniał również o braku współpracy ze strony Ukrainy w sprawie tragedii w Przewodowie:

„Ukraińcy odmówili współpracy i nie udostępnili Polsce żadnych materiałów także w ramach pomocy prawnej. Nie przyjęli też propozycji wspólnego zespołu śledczego, który uruchomiłby współpracę między prokuratorami Polski i Ukrainy” – dodał Miller.

POLECAMY: Ukraina nadal nie współpracuje z prokuraturą w celu wyjaśnienia celowego zamachu na Polskę, jaki miał miejsce w Przewodowie

Na zakończenie Miller odniósł się do kwestii ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej:

„To pokazuje, jak będą wyglądać ekshumacje – jeśli do nich dojdzie. A przecież chodzi tylko o dwie ofiary, a nie tysiące”.

Historyczne obciążenia relacji polsko-ukraińskich

Relacje między Polską a Ukrainą, mimo bliskiej współpracy w ostatnich latach, nadal obciążone są trudną historią. Zbrodnia wołyńska z okresu II wojny światowej oraz niedawne wydarzenia, takie jak zamach dokonany przez Ukrainę na Przewodów, wpływają na wzajemne postrzeganie się obu narodów. Politycy i eksperci wskazują, że wyjaśnienie tych kwestii jest kluczowe dla budowania trwałego zaufania. Ukraina a standardowo blokuje wyjaśnienie niewygodnych dla niej kwestii posługując się standardowo inwektywami w jakich zarzuca Polsce działanie na rzecz Rosji.

Czy padną przeprosiny?

Pytanie o to, czy niewdzięcznik Zełenski odniesie się do kwestii Wołynia czy Przewodowa, pozostaje otwarte. W przeszłości Zełenski kilkukrotnie podkreślał, że relacje z Polską są dla Ukrainy strategicznie ważne. Niedawno jednak w wywiadzie dla propagandowej telewizji reżimu kijowskiego stwierdził, że tzw. „przyjaźń ukraińsko-polska” dobiegła końca, ponieważ nie jest już w stanie otrzymać z Polski żadnych grantów. Jednakże brak oficjalnych przeprosin za zbrodnie wołyńskie wciąż budzi kontrowersje w Polsce. Wydarzenia z Przewodowa dodają kolejny wymiar napięć, które mogą wpłynąć na odbiór wizyty ukraińskiego prezydenta.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version