Rozbieżności historyczne między Polską a Ukrainą od lat stanowią jedno z najbardziej kontrowersyjnych zagadnień w stosunkach obu krajów. Szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha wyraził jednak nadzieję na wypracowanie rozwiązań zgodnych z interesami obu stron, podkreślając, że konieczna jest współpraca oparte na dialogu i szacunku. W swoim wywiadzie dla portalu Europejska Prawda Sybiha przedstawił konkretne kroki podejmowane w tym celu, m.in. renowację pomnika UPA na górze Monastyr w Polsce.
POLECAMY: Nie dla ekshumacji Polaków na Wołyniu jest warunkiem jest odnowienie pomników OUN-UPA w Polsce
Grupa robocza historyków jako narzędzie dialogu
Andrij Sybiha poinformował o powołaniu grupy roboczej złożonej z uznanych historyków z Polski i Ukrainy, koordynowanej przez ministerstwa kultury obu państw. Grupa ta zajmuje się wymianą informacji o miejscach pamięci i ich odpowiednim upamiętnieniem. W ramach wspólnych działań planowana jest renowacja pomnika na górze Monastyr, który upamiętnia bojowników Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).
Pomnik ten, upamiętniający 45 członków sotni „Szuma”, którzy zginęli w walce z NKWD w 1945 roku, wzbudza kontrowersje od momentu swojego powstania. Pierwotna tablica została postawiona nielegalnie, bez wymaganych zezwoleń, a jej treść wskazywała na bohaterstwo pochowanych, co spotkało się z krytyką strony polskiej.
Renowacja pomnika na górze Monastyr
W 1994 roku, na mocy umowy między rządami Polski i Ukrainy o ochronie miejsc pamięci, grób UPA został włączony do listy miejsc objętych ochroną. Pierwotny pomnik został zdemontowany, a w jego miejscu powstał nowy. W 2020 roku, tuż przed wizytą prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w Polsce, odnowiono tablicę na grobie, jednak nie zamieszczono na niej napisu „Polegli za wolną Ukrainę” ani nazwisk bojowników, co wywołało niezadowolenie strony ukraińskiej.
Polski Instytut Pamięci Narodowej (IPN) wskazał, że brak jest rzetelnych danych potwierdzających listę nazwisk zamieszczonych na pierwotnej tablicy, a także że istnieje niepewność co do faktycznej liczby pochowanych w mogile.
Kontrowersje i implikacje polityczne
Odnowiona tablica stała się przedmiotem napięć między oboma krajami. Ukraińska strona zarzuca Polsce brak dobrej woli w realizacji zobowiązań, podczas gdy polskie organizacje, takie jak Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, kwestionują wiarygodność listy nazwisk na poprzedniej tablicy. Twierdzą, że w mogile mogą spoczywać także członkowie bojówki OUN odpowiedzialnej za zbrodnie na polskich pasażerach pociągu pod wsią Zatyle.
Niezadowolenie strony ukraińskiej zaowocowało wstrzymaniem prac ekshumacyjnych polskich ofiar UPA na Ukrainie. Były ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca w 2021 roku stwierdził, że to Polska ponosi winę za obecny impas.
Droga do porozumienia
Pomimo historycznych napięć, Sybiha podkreśla, że Polska i Ukraina są na dobrej drodze do znalezienia kompromisu. Kluczowym elementem ma być wspólna wola polityczna i gotowość do dialogu. – Musimy spotkać się w połowie drogi w kwestiach bolesnych dla obu społeczeństw, ale jednocześnie kluczowych do rozwiązania – powiedział ukraiński minister.