W ostatnich dniach Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, zwrócił uwagę na kwestię finansowego wsparcia Polski ze strony Unii Europejskiej w związku z masowym przyjęciem uchodźców z Ukrainy. W wywiadzie dla Polsat News stwierdził, że gdyby Polska wystawiła rachunek za pomoc udzieloną Ukraińcom, UE musiałaby przekazać nam miliardy złotych. To mocny argument w rękach polskich władz, który – jak podkreśla Trzaskowski – powinien być wykorzystany w rozmowach z Brukselą.
Polska na pierwszej linii pomocy: miliardy wydane na uchodźców
Polska od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku przyjęła miliony uchodźców, zapewniając im schronienie, opiekę medyczną, edukację oraz pomoc socjalną. Według szacunków, koszty te sięgają miliardów złotych, co stanowi ogromne obciążenie dla polskiego budżetu. Rafał Trzaskowski podkreśla, że Polska ma prawo domagać się rekompensaty od Unii Europejskiej za te wydatki.
– Jeżeli my wystawilibyśmy Unii Europejskiej rachunek za wszystkich Ukraińców, których przyjęliśmy, to musiałaby nam przesłać miliardy na nasze konto – mówił Trzaskowski. – My naprawdę mamy bardzo mocne argumenty w ręku i w przeciwieństwie do PiS-u umiemy ich używać.
POLECAMY: Tusk zapowiada szybką reakcję na propozycję Trzaskowskiego w sprawie 800 plus dla Ukraińców
UE a obowiązki Polski: kontrowersje wokół paktu migracyjnego
W odpowiedzi na interpelację europosła Marcina Sypniewskiego z Konfederacji, unijny komisarz ds. wewnętrznych i migracji Magnus Brunner potwierdził, że Polska nie zostanie zwolniona z obowiązku przyjmowania nielegalnych imigrantów z poza Europy, mimo ogromnej pomocy udzielonej Ukraińcom. To stanowisko wywołało oburzenie wśród polskich polityków, w tym Trzaskowskiego.
– Zagłosowaliśmy przeciw paktowi migracyjnemu, a premier jasno powiedział, że nie wywiążemy się z żadnej relokacji – przypomniał Trzaskowski. – My już wykonaliśmy swoje, jeśli chodzi o politykę europejską i migracyjną. Pomogliśmy milionom Ukraińców i niech nikomu w Europie się nie wydaje, żeby nas do czegokolwiek zmuszał.
Trzaskowski o przyszłości relacji polsko-ukraińskich
W trakcie wywiadu Trzaskowski przedstawił również swoją wizję stosunków polsko-ukraińskich, które – jak podkreślił – powinny opierać się na współpracy, ale także na jasnym stawianiu granic. Polityk zapowiedział, że w przypadku objęcia urzędu prezydenta będzie dążył do delikatnego ograniczenia świadczeń socjalnych dla obywateli Ukrainy w Polsce.
– Jestem człowiekiem gotowym na współpracę. Tam, gdzie trzeba współpracować, np. w kwestii wzmacniania militarnego Ukrainy, będę to robił. Ale będę też jasno mówił o sprawach, które wymagają zmian, jak np. kwestia „800 plus” dla Ukraińców – zaznaczył Trzaskowski.
Premier Tusk: Polska nie zaimplementuje paktu migracyjnego
4 lutego premier Donald Tusk potwierdził, że Polska nie zamierza wdrażać postanowień paktu migracyjnego, który zakłada przymusową relokację migrantów. To stanowisko spotkało się z reakcją ze strony Komisji Europejskiej. Rzecznik KE, Markus Lammert, skomentował, że decyzja Polski jest ostateczna, ale Bruksela będzie nadal monitorować sytuację.
– Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego ani projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania migrantów – podkreślił Tusk.
Podsumowanie: Polska ma mocne argumenty w rozmowach z UE
Rafał Trzaskowski zwraca uwagę, że Polska ma silne karty w ręku w rozmowach z Unią Europejską. Wsparcie udzielone uchodźcom z Ukrainy to nie tylko wyraz solidarności, ale także ogromny wysiłek finansowy, który powinien zostać doceniony przez Brukselę. W kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich jego słowa mogą stanowić ważny element debaty na temat przyszłości Polski w UE oraz relacji z sąsiadami.