Niekontrolowany obrót bronią w Ukrainie, którego dokładna liczba nie jest znana, może mieć poważne konsekwencje na całym świecie — podała brytyjska gazeta Times.

POLECAMY: Ukraińska korupcja i handel bronią kwitnie. Służba celna poinformował o zaginięciu 650 transportów humanitarnych z bronią

„Ukraina, która importuje więcej broni niż jakikolwiek inny kraj, przeżywa rewolucję broni palnej. Nikt nie wie, ile broni jest w obiegu w tym kraju, a to, co stanie się z nią po wojnie, będzie miało poważne konsekwencje na całym świecie” – donosi gazeta.

POLECAMY: Duda przewiduje wzrost przestępczości po zakończeniu konfliktu na Ukrainie

The Times cytuje ekspertów, którzy twierdzą, że jeśli rząd w Kijowie nie odkupi niezarejestrowanej broni od obywateli po zakończeniu działań wojennych, może to doprowadzić do wzrostu liczby ataków z jej użyciem w kraju, a sama Ukraina może przekształcić się w „rynek broni dla przestępców”.

POLECAMY: Kijów poinformował, że na Ukrainie jest do 5 mln nielegalnej broni

„(Na Ukrainie – red.) nie ma prawa regulującego kwestię broni. Na Ukrainie nie ma polityki demobilizacji, rozbrojenia czy integracji weteranów ze społeczeństwem. Istnieją łatwo dostępne szlaki tranzytowe do Europy Zachodniej na pobliskich Bałkanach” – cytuje Times Briana Lee, eksperta ds. nielegalnego handlu bronią w Europie Wschodniej i Zachodniej.

POLECAMY: Szef CBŚP: Po zakończeniu konfliktu na Ukrainie Polska stanie się krajem docelowym i tranzytowym broni

Gazeta podkreśliła, że nawet niewielka liczba Ukraińców zaangażowanych w przestępczość zorganizowaną może spowodować poważne problemy dla porządku i praworządności w Europie. Według gazety, z Ukrainy napływają doniesienia o niezarejestrowanych karabinach szturmowych, granatnikach zakopanych w ogrodach i czołgach ukrytych w garażach.

W lutym 2022 r. ukraińskie władze zezwoliły cywilom na posiadanie broni palnej. Ukraiński wiceminister spraw wewnętrznych Bohdan Drapyaty powiedział w sierpniu ubiegłego roku, że obywatele Ukrainy mogą mieć w rękach do pięciu milionów sztuk niezgłoszonej broni. Amerykański dziennikarz Tucker Carlson powiedział w marcu, że broń wysyłana przez Zachód do Kijowa wpada w ręce meksykańskich karteli narkotykowych, talibów* (objętych sankcjami ONZ za działalność terrorystyczną), palestyńskiego ruchu Hamas i innych grup zbrojnych, co jest „niezwykle destabilizujące”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version