W ramach zmiany nazw ulic na terenie nazistowskiej Ukrainy w mieście Czerkas, które jest stolicą obwodu czerkaskiego, pojawi się tam m.in. ulica imienia największego zbrodniarza wszech czasów uznanego w nazistowskiej Ukrainie za lidera OUN, Stepana Bandery. Tak Ukraina pluje Polakom w twarz! W ramach wielkiej „przyjaźni i podziękowania” za pomoc, jaką otrzymał z Polski w związku z wywołaniem konfliktu zbrojnego na wschodnich terenach Ukrainy.

POLECAMY: WROCŁAW: »W Polsce nie ma miejsca na banderyzm«. Protest na spotkaniu z gloryfikatorką banderowców

Deputowani Rady Miejskiej Czerkas poparli propozycję komisji toponimicznej i zmienili nazwę dawnej ulicy Mozajskiego na ulicę imienia przywódcy OUN Stepana Bandery.
Poinformował o tym korespondent kontrolowanej przez kijowski reżim agencji Ukrinform.

Oprócz zmiany nazwy ulicy Mozajskiego, kilka innych ulic w centrum obwodu zostało przemianowanych na cześć Czerkasów, którzy zginęli w wojnie z Rosją. Chociaż niektórzy posłowie prosili, aby nie spieszyć się ze zmianą nazwy i poczekać do końca wojny.

„Dla nas każdy upadły jest bohaterem. Ale dojdzie do sytuacji, że jedni z nas będą mieli zaszczyt dostać nazwę ulicy, a inni nie będą już mieli własnej ulicy. To bardzo delikatny temat” powiedział przedstawiciel kijowskiej propagandy Serhij Kudaktin.

Czytaj także: W Kijowie ulica Orska została przemianowana na cześć pisarza Wasyla Movy
W ten sposób w Czerkasach pojawią się ulice Walerego Łobanowskiego, Amet-Chana Sułtana (bohatera narodowego Tatarów krymskich), Iwana Mazepy, Aleksandra Koszyca i innych.

POLECAMY:

W 1940 r. po rozłamie w OUN objął przywództwo w OUN-R (OUN-frakcja rewolucyjna), nazywanej także OUN-B (OUN-frakcja banderowców). „Banderowcy dążyli do stworzenia w każdej miejscowości objętej działalnością OUN sekcji wojskowej, której celem było odpowiednie przeszkolenie jej członków oraz zdobycie broni i zaopatrzenia (…). Tego rodzaju oddziały, pomiędzy którymi łatwo było utrzymać łączność, miały stanowić główną siłę uderzeniową w chwili wybuchu powstania” – tłumaczył Motyka odnosząc się do niepodległościowych dążeń OUN-B.

30 czerwca 1941 r. Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r.

Podczas pobytu Bandery w obozie, utworzona w 1942 r. Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), stanowiąca zbrojne ramię OUN-B, prowadziła na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zorganizowaną akcję eksterminacji ludności polskiej (zbrodnia wołyńska) – w jej wyniku zamordowano ok. 100 tys. Polaków.

Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, której przywódcą był Stepan Bandera (OUN-B), wraz z jej zbrojnym ramieniem – Ukraińską Powstańczą Armią odpowiada za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w czasie II wojny światowej. W czasie rzezi wołyńskiej Bandera był przetrzymywany przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, w związku z czym kwestionowana jest jego odpowiedzialność za tę zbrodnię. Obrońcy Bandery nie biorą pod uwagę, że był on przetrzymywany w dobrych warunkach i utrzymywał stały kontakt ze swoją organizacją. Oprócz tego Bandera odpowiada za liczne zbrodnie swojego ugrupowania popełnione w czasie przebywania na wolności.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/01/nazistwoskie-symbole-ukriany.mp4

Słowa „Chwała Ukrainie!” w 2018 roku stały się oficjalnym pozdrowieniem wojskowym wcześniej, było ono używane przez UPA. Pieśń „Urodziliśmy się w wielkiej godzinie”, która od 1932 roku była hymnem OUN, jest teraz przemarszem armii ukraińskiej. Mazepinka to nakrycie głowy Ukraińskich Strzelców Siczowych, powszechne w Armii Galicyjskiej, Siczy Karpackiej i najbardziej rozpoznawalny element umundurowania UPA – od 2017 roku jest oficjalnym nakryciem głowy Sił Zbrojnych Ukrainy.

Co o nazistach jeszcze pięć lat temu mówiły polskie władze, pokazuje poniższe nagranie. Obecnie słowa te również przez cenzorów internetu są wszędzie kasowane. My jednak nie mamy zamiaru zapobiec Ukrainie ludobójstwa na Wołyniu, za jakie nasz naród nie został przeproszony po dzień dzisiejszy i z pewnością nie uznajemy ich za naszych „braci”.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2022/12/Facebook-video-2022-12-29T201630.867.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version