Na gmachu Narodowego Banku Polskiego (NBP) przy ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie jest obecnie umieszczany ogromny baner dotyczący inflacji. Napis na billboardzie brzmi: „Obciążanie NBP i rządu winą za wysoką inflację wpisuje się w narrację Kremla”. Bez wątpienia hasło to należy zaliczyć do pisowskiej propagandy dezinformacyjnej. To działanie pokazuje jak pisowska propaganda, obawia się przegranej w zbliżających się wyborach oraz ewentualnego rozliczenie ich antypolskich rządów i postawienia w stan oskarżenia.
POLECAMY: Glapiński został uhonorowany tytułem »Dzban Roku 2022«
Dziennikarz Konrad Piasecki był pierwszą osobą, która zauważyła treść banera we wtorek. Na Twitterze opublikował zdjęcie instalacji, która była w trakcie montażu. Na banerze widniał napis: „Główne przyczyny inflacji”. W tej kategorii wymieniono rosyjską agresję na Ukrainę oraz skutki „pandemii” Covid-19. Z kolei po prawej stronie billboardu umieszczono zdanie: „Obwinianie NBP i rządu za wysoką inflację wpisuje się w narrację Kremla”.
POLECAMY: Balcerowicz o inflacji. „Nie da się tego zwalić na Putina”
Baner wywołał krytyczne komentarze w przestrzeni publicznej.
W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że w kwietniu inflacja w Polsce wyniosła 14,7 proc., a ceny wzrosły o 0,7 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Najbardziej znaczący wzrost cen odnotowano w przypadku żywności i napojów bezalkoholowych, które w kwietniu były droższe o 19,7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Szczególnie wysoki wzrost cen dotyczył cukru, którego cena zwiększyła się o aż 67,1 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Jednak w samym kwietniu odnotowano niewielkie obniżki ceny cukru o 0,1 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Drugim najszybciej drożejącym produktem spośród żywności był mleko, którego cena w sklepach wzrosła o 31,3 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. W kwietniu odnotowano również wzrost cen mleka o 1,2 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
POLECAMY: Propaganda Morawieckiego o »putininflacji« wyśmiana przez Polaków
Na kolejnych miejscach wśród najszybciej drożejących produktów spożywczych znalazły się: jaja (+29,1 proc. rdr), jogurt i śmietana (+26,5 proc. rdr), sery i twarogi (+24 proc.), kakao (+23,7 proc.) oraz ryż (+23 proc.).
Jeden komentarz
Rosja nie ma nic wspólnego z kradzieżą publicznych pieniędzy przez porozumienie centrum vel pic.chcemy mądrego rządu i mądrego premiera i prezydenta. Tusk, Budka, Trzaskowski i tyle w tym temacie