Według WP.pl, rząd i politycy partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) nieformalnie dystansują się od wypowiedzi rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który stwierdził, że prezydent Ukrainy powinien przeprosić za rzeź wołyńską. Dodatkowo, krytykują go za działania, które w ich opinii „wzmacniają podziały między Polską a Ukrainą”.

POLECAMY: „Wykopać psa”: Polacy rozwścieczeni wybrykami ukraińskiego ambasadora

Nieoficjalnie podaje się, że wypowiedź rzecznika MSZ Łukasza Jasiny, w której sugeruje, że Wołodymyr Zełenski powinien przeprosić za rzeź wołyńską z okazji 80. rocznicy tego tragicznego wydarzenia, spotkała się z dezaprobatą na najwyższych szczeblach „władzy” w Polsce. Według niepotwierdzonych informacji Wirtualnej Polski, wypowiedź ta wywołała „konsternację na szczytach władzy” w Polsce.

POLECAMY: Arestowycz: Pisowscy politycy zapewnili, że zaponą lub czasowo zaprzestaną mówić o rzezi wołyńskiej

Portal WP.pl, powołując się na własne źródła z otoczenia Morawieckiego, donosi, że Kancelaria Premiera była zaskoczona i zirytowana słowami rzecznika MSZ. Osoby związane z Kancelarią podkreślają, że wypowiedź rzecznika nie odzwierciedla stanowiska rządu. Dodatkowo, informacja ta została przekazana KPRM dopiero po emisji programu, w którym wypowiedź została wygłoszona.

Z pewnoscią gdyby Morawiecki wiedział o niej wcześniej nie pozwoliłby jej wygłosić, bo godziła ona w użycia banderowców a zgodnie z podpisaną umową w 2016 roku pisowska banda nieudaczników antypolskich, jest zobowiązana dbać o wizerunek nazistowskiej Ukrainy.

POLECAMY: Ukraina: „To nieakceptowalne”. Miller: Nie ma pomnika ofiar Wołynia, są pomniki Szuchewycza

Z treścią umowy, jaką w 2016 roku z Ukrainą podpisał Macierewicz, możesz zapoznać się [TUTAJ]

„Nie stawiamy dziś naszym partnerom żądań. Prowadzimy dialog z władzami Ukrainy, te rozmowy są dobre i tylko w ten sposób będziemy starali się dojść do określonych stanowisk w sprawie kwestii wołyńskiej” – oświadczył serwisowi rozmówca, jaki ma być bliski KPRM. Publikacja, powołując się na treść wypowiedzi swojego informatora, poinformowała również, że Jasina nie konsultował się wcześniej z rządem, który „w nieoficjalnych rozmowach jest krytykowany za swoją wypowiedź”.

POLECAMY: Czy tak powinien reagować polski MSZ? Jabłoński tłumaczy kijowski reżim za skandaliczne słowa o Rzezi Wołyńskiej

Politycy partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wyrażają przekonanie, że wypowiedź Łukasza Jasiny spowodowała „niepotrzebne napięcia” między Polską a Ukrainą. Według ich oceny, słowa rzecznika MSZ przyczyniły się do pogorszenia relacji między obydwoma krajami.

POLECAMY: Rau: Mówiąc o Wołyniu pamiętający, że Ukraina walczy o przetrwanie i nasze „bezpieczeństwo”

Na wypowiedź Jasiny niemal natychmiast zareagowała kijowska grupa terrorystyczna

Do słów Jasiny odniósł się w sobotę przedstawiciel kijowskiej grupy terrorystycznej w Polsce Wasyl Zwarycz. “Jakiekolwiek próby narzucania Prezydentowi Ukrainy czy Ukrainie co musimy w sprawie wspólnej przeszłości są nieakceptowalne i niefortunne. Pamiętamy historię i apelujemy o szacunek a wyważenie w wypowiedziach, szczególnie w trudnych realiach ludobójczej agresji rosyjskiej” – napisał na Twitterze. Wpis ten jestem obecnie nie jest już dostępny.

Po usunięci powyższego twitta zamieszczony został nowy.

Według jednego z rozmówców Wirtualnej Polski z obozu władzy, ambasador Andrij Zwarycz, reagując na wypowiedź rzecznika MSZ, miał zareagować zbyt ostro, zwłaszcza jak na dyplomatę. Istnieje sugestia, że ambasador Zwarycz prawdopodobnie skorygował swoje przekaz po interwencji ze strony władz w Kijowie.

„W jakimś stopniu jednak rozumiem jego pierwszą, emocjonalną reakcję, bo wyrażanie tak jednoznacznych oczekiwań wobec prezydenta Ukrainy ze strony rzecznika MSZ innego kraju mogło wszystkich wprawić w zakłopotanie i zostać przyjęte w bardzo negatywny sposób – zaznacza źródło portalu. Inna osoba oświadczyła, że „wkładanie teraz klina między Polskę a Ukrainę jest działaniem, przepraszam, idiotycznym”, zaś „zwarcie Polski i Ukrainy to cios dla obu stron.

W poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller wypowiedział się na ten temat w programie „Tłit” Wirtualnej Polski. Müller odciął się od wypowiedzi Łukasza Jasiny, sugerując, że obecnie trwają rozmowy dotyczące ekshumacji ofiar na terenie Ukrainy oraz ich pochówku. Wyraził przekonanie, że poprzez dialog możliwe będzie osiągnięcie porozumienia z ukraińską stroną w tej sprawie.

POLECAMY: Czy afera podkarpacka służy kijowskiemu reżimowi do szantażowania polityków [VIDEO]

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version