Prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza, ksiądz Stefan Batruch, wyraził pragnienie, żeby pojednanie polsko-ukraińskie w kontekście tragedii na Wołyniu było głębokie i szczere, dotykając wewnętrznych ran, świadomości i emocji osób dotkniętych tym wydarzeniem. Ksiądz Batruch wypowiedział się w tydzień przed obchodami 80. rocznicy zbrodni wołyńskiej.
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP), ksiądz Leszek Gęsiak, omawiał w czwartek plany kościelnych obchodów 80. rocznicy zbrodni wołyńskiej z przedstawicielami mediów. Spotkanie miało miejsce w Sekretariacie KEP w Warszawie. Ksiądz Gęsiak przypomniał, że we wtorek minęła 10. rocznica podpisania wspólnej deklaracji abp. Józefa Michalika, abp. Światosława Szewczuka i abp. Mieczysława Mokrzyckiego, ówczesnych zwierzchników Kościoła Rzymskokatolickiego, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego, związanej z 70. rocznicą tragicznych wydarzeń na Wołyniu.
POLECAMY: Rodziny ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu przygotowały apel do episkopatów Polski i Ukrainy
Ksiądz Gęsiak podkreślił, że obecnie przygotowywane są kościelne obchody zbrodni wołyńskiej z okazji 80. rocznicy. W dniu 7 lipca o godzinie 11:00 odbędzie się nabożeństwo Słowa w archikatedrze warszawskiej, w którym wezmą udział przewodniczący KEP, abp. Stanisław Gądecki, oraz arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp. Światosław Szewczuk.
POLECAMY: Duda nie obejmie honorowym patronatem obchodów 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej
Podczas ceremonii religijnej, która odbędzie się wkrótce, zostanie podpisane wspólne oświadczenie o tytule „Przebaczenie i pojednanie”, jak ogłosił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP). Ksiądz mitrat Stefan Batruch, obecny na konferencji, zauważył, że pojednanie nie jest jednorazowym aktem, lecz raczej długotrwałym procesem, który wymaga cierpliwości, wytrwałości i pokory.
Podkreślił, że tym razem zaproponowano nowe podejście poprzez wspólną modlitwę. Chociaż w 2013 roku w Warszawie odbył się już akt przebaczenia i pojednania, kiedy podpisano wspólną deklarację, a w 2015 roku podczas Kongresu Eucharystycznego najwyżsi hierarchowie wyrazili prośbę o przebaczenie wzajemnie wyrządzonych krzywd, co później powtórzono we Lwowie, tym razem modlitwa będzie miała głębokie znaczenie. Modlitwa będzie wyrażać pragnienie, aby łaska przebaczenia dotknęła najgłębszych sfer świadomości osób, które nadal odczuwają wewnętrzną ranę.
Ksiądz Batruch zauważył, że wielu osób udało się już przezwyciężyć traumę spowodowaną tragedią na Wołyniu, ale nadal są tacy, którzy nie potrafią poradzić sobie z tym obciążeniem. Dlatego podjęto kroki, aby ci ludzie, którzy wciąż odczuwają krzywdę, niesprawiedliwość i niespełnione oczekiwania, na przykład dotyczące upamiętnienia ofiar, mogli dokonać kolejnego kroku w procesie pojednania.
Ksiądz Batruch zaznaczył, że w ostatnim czasie wielu Ukraińców, którzy uciekali przed zagrożeniem i śmiercią, szukało schronienia w Polsce, a Polacy byli pierwszym narodem, który szeroko otworzył drzwi dla uchodźców. To świadczy o ogromnym zrozumieniu i empatii wobec Ukraińców, jednak nie zmienia to faktu, że wciąż istnieją osoby, które wewnętrznie borykają się z bólem i cierpieniem.
Proces pojednania polsko-ukraińskiego trwa od wielu lat i obecny etap jest zasługą postaci takich jak metropolita krakowski, późniejszy papież Karol Wojtyła, greckokatolicki metropolita Lwowa w latach 1944–1984 kardynał Josyf Slipyi, prymas Polski w latach 1981–1992 kardynał Józef Glemp, arcybiskup większy kijowsko-halicki w latach 2001–2011 kardynał Lubomyr Huzar oraz przewodniczący KEP w latach 2004–2014 abp Józef Michalik. Obecnie kontynuację tego procesu prowadzą abp Stanisław Gądecki i abp Światosław Szewczuk.
Celem jest pogłębienie pojednania i objęcie nim jak najszerszego kręgu osób, które nadal noszą rany wewnętrzne. Modlitwa stanowi pokorną prośbę o wewnętrzną ulgę dla tych osób.
Obchody będą miały charakter kościelny, a udział władz państwowych Polski i Ukrainy nie jest przewidziany. Po zakończeniu uroczystości w Warszawie delegacje obu Episkopatów udała się na Ukrainę w pielgrzymce pojednania. Na miejscu planowane są dwie eucharystie: jedna w miejscu pochówku ofiar wydarzeń wołyńskich, którą odprawi abp Gądecki, oraz druga w katedrze św. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku, której przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas. Przewodniczący KEP i przedstawiciele Kościoła greckokatolickiego wezmą udział we mszy św. w Łucku. Obecność na mszy św. zapowiedział również metropolita kijowski Epifaniusz, zwierzchnik autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ukrainy.
