Decyzja o upublicznieniu listy importerów ukraińskiego zboża przez MRiRW spowodowała napływ skarg, żądań sprostowań oraz zapowiedzi procesów sądowych – poinformował we wtorek szef MRiRW, Czesław Siekierski. Siekierski zaznaczył, że decyzja ta była błędna, dlatego podjął decyzję o jej usunięciu ze strony resortu.

POLECAMY: Lista firm importujących zboże z Ukrainy wraz z kwotami

Od końca listopada zeszłego roku ministerstwo rolnictwa, podczas kadencji dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego, opublikowało na swojej stronie internetowej spis firm, które importują zboże z Ukrainy. Dokument zawierający wykaz przedsiębiorstw liczył 62 strony, na których znajdowało się kilkaset nazw firm, niektóre z nich powtarzały się wielokrotnie. Wówczas minister rolnictwa, Anna Gembicka, tłumaczyła, że lista została sporządzona na podstawie danych, które posiadały inspekcje podlegające resortowi.

POLECAMY: Firma Helpa próbował zatuszować import kaszy jaglanej z Ukrainy. Kliencie są jednak bystrzejsi

W oświadczeniu opublikowanym na stronie ministerstwa rolnictwa, Siekierski wyjaśnił, że lista importerów zboża z Ukrainy była dostępna na stronie resortu od kilku miesięcy. Jednakże lista ta, będąca postrzegana społecznie jako rejestr podmiotów importujących tzw. zboże techniczne z Ukrainy, przyniosła wiele negatywnych konsekwencji dla wielu firm – zauważył Siekierski.

POLECAMY: Te firmy importowały Zboża z Ukrainy. Teraz się tłumaczą, że zostali „zmuszeni”

„Nie mogę cofnąć czasu ani decyzji mojej poprzedniczki, pani minister Anny Gembickiej, która upubliczniając listę, nie dostrzegła możliwych, szkodliwych efektów takiego działania. Od chwili zamieszczenia listy do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi napływają liczne skargi, żądania i oczekiwania sprostowań oraz zapowiedzi procesów sądowych, co utwierdziło mnie w przeświadczeniu, że decyzja o upublicznieniu listy była błędna i nieodpowiedzialna” — napisał w oświadczeniu Siekierski.

POLECAMY: BioPalenta nie zamierza zrezygnować z importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy

Minister ogłosił, że w rezultacie tego postanowił usunąć wspomnianą listę z witryny internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

POLECAMY: „Za drobne przestępstwa się karze za wielkie nie”. Siekierski o niekontrolowanym napływie produktów spożywczych z Ukrainy

Dodatkowo, minister Siekierski wyraził przeprosiny wobec „wszystkich podmiotów gospodarczych umieszczonych na liście, które na skutek tej decyzji poniosły jakikolwiek uszczerbek lub doświadczyły kłopotów”.

Na platformie X w związku z zarzutami podniesionymi przez ministra Siekierskiego pojawił się również komentarz Anny Gembickiej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version