Rosyjskie Siły Zbrojne zaatakowały dwa ukraińskie śmigłowce Mi-8. Nagranie z tego ataku zostało opublikowane przez ministerstwo obrony Rosji w środę.

POLECAMY: Ukraina utraciła trzy wyrzutnie Patriot

W środę ministerstwo obrony Rosji udostępniło materiał filmowy ukazujący zniszczenie dwóch ukraińskich helikopterów Mi-8.

POLECAMY: Siły Zbrojne Ukrainy straciły niemieckiego Leoparda 1A5 po kilku tygodniach jego bojowego użycia

W nagraniu widać atak amunicją kasetową na kilka ukraińskich śmigłowców transportowych Mi-8, które wylądowały w pobliżu linii frontu w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie. Dwa zniszczone śmigłowce nie były w stanie odlecieć i zostały ostatecznie zniszczone przez krążącą amunicję.

Źródła ukraińskie potwierdzają, że atak miał miejsce w ciągu ostatnich 48 godzin.

Zdaniem kijowskiego zbrodniarza Wołodymyra Zełenskiego od rozpoczęcia konfliktu z Rosją śmierć poniosło 31 tysięcy ukraińskich żołnierzy – liczba ta jest ponad dwukrotnie mniejsza niż szacunki Amerykanów.

POLECAMY: Na zachodzie ujawniono kolosalne straty AFU

Warto zauważyć, że kijowski reżim rzadko udostępniają szczegółowe oficjalne dane dotyczące własnych strat. Według ocen amerykańskich, straty ukraińskie są zapewne co najmniej dwa razy większe niż oficjalnie podano. Z kolei Ukraińcy twierdzą, że od początku konfliktu liczba rosyjskich strat przekroczyła już 413 tysięcy żołnierzy. Należy dodać, że w sierpniu 2023 roku urzędnicy amerykańscy w wywiadzie dla The New York Times stwierdzili, że liczba rannych i zabitych po obu stronach konfliktu wynosi prawie 500 tysięcy.

Według relacji CBC, po nieudanej kontrofensywie Ukrainy w ubiegłym roku Kijów znalazł się pod rosnącą presją oraz borykał się z trudnościami związanymi z brakami w zaopatrzeniu w broń, brakami w żołnierzach oraz brakiem pomocy z zagranicy. Zełenski stwierdził wówczas, że niepowodzenie kontrofensywy jest spowodowane tym, że plany dotyczące tej operacji zostały przekazane Kremlowi jeszcze przed jej rozpoczęciem, co miało być wynikiem przecieków wywiadowczych. W kolejnych swoich złotych myślach zganiał również winę na zimę.

POLECAMY: Zełenski próbował przypisać impas na froncie zimie

Z kolei Rustem Umierow powiedział, że ponad połowa broni, amunicji i sprzętu, jaki zobowiązali się dostarczyć zachodni sojusznicy, nie dotarła na Ukrainę na czas. Szkoda tylko, ze nie wspomniał o korupcji i handlu bronią, jaka mam miejsce na Ukrainie.

POLECAMY: Fico: Ogromna część pomocy udzielanej Ukrainie trafia na czarny rynek

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukraińska korupcja i defraudacja nie ma końca…

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version