Jakubiak: Zrównanie bandytów ukraińskich z ofiarami ludobójstwa to potwarz dla polskiej historii

Zrównanie ukraińskich bandytów, działających pod flagą czarno-czerwoną, z ofiarami ludobójstwa oraz stawianie ich w jednym szeregu stanowi potwarz dla polskiej historii – podkreśla poseł i kandydat na prezydenta RP, Marek Jakubiak, w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl. W swojej wypowiedzi ostro krytykuje ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego oraz politykę prowadzoną przez polskie władze wobec Ukrainy.

POLECAMY: „Jeśli nie przeprosi za Wołyń, to może za zabicie Polaków w Przewodowie?” Miller ostro o wizycie Zełenskiego w Polsce

Wołodymyr Zełenski krytykuje polskiego kandydata na prezydenta

W wywiadzie udzielonym dla czterech polskich medów Wołodymyr Zełenski odnósł się krytycznie do obywatelskiego kandydata na prezydenta Polski. Marek Jakubiak odparł te zarzuty, przypominając o relacjach między prezydentem Ukrainy a Karolem Nawrockim, szefem Instytutu Pamięci Narodowej (IPN). „Prezydent Ukrainy stoi w konflikcie z Karolem Nawrockim, bo ten jako szef IPN toczy bój również o upamiętnienie polskich ofiar ludobójstwa ukraińskiego” – zauważył Jakubiak. Podkreślił również, że doszło do swego rodzaju zdrady ze strony Zełenskiego wobec Polski.

POLECAMY: „To ukraińska prowokacja”! Kosiniak-Kamysz reaguje na banderowskie flagi wywieszane przez AFU na Rosomakach

Pomoc Polski dla Ukrainy: zapomniane gesty?

Jakubiak przypomniał, że gdyby nie pomoc Polski, Wołodymyr Zełenski prawdopodobnie nie przeżyłby początków rosyjskiej inwazji. „Zełenski by nie żył, gdyby nie prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Przypominam, że polski ambasador w Kijowie, Bartosz Cichocki, został na miejscu jako jedyny ambasador z całego świata” – wskazał. Mimo tego, według Jakubiaka, ukraiński przywódca wykazuje brak wdzięczności i szacunku, czego wyrazem miała być sytuacja na zgromadzeniu ONZ, gdzie Zełenski odwrócił się plecami do prezydenta Dudy i opuścił salę wraz z delegacją.

POLECAMY: Cud! „Zachowałbym większą ostrożność”. Duda reaguje na chamskie odzywki Zełenskiego wymierzone do Nawrockiego

Ekshumacje ofiar ludobójstwa: czy Ukraina na to pozwoli?

Poseł sceptycznie odnosi się do kwestii przeprowadzenia ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Twierdzi, że obecne zapewnienia Ukrainy w tej sprawie to jedynie konfabulacje. „Temat ekshumacji wróci na wiosnę, a rozmowy dopiero będą toczone. Nic nie zostało postanowione” – powiedział Jakubiak.

POLECAMY: „Mordercy Polaków mają pomniki na Ukrainie”. Miller ostro o romantycznej polityce względem Ukrainy

Polityka Polski wobec Ukrainy: krytyka uległości

Zdaniem Marka Jakubiaka obecna polityka polskiego rządu wobec Ukrainy jest nadmiernie uległa i nieskuteczna. Jego zdaniem rząd obiecał Ukraińcom upamiętnienia UPA, co może być odbierane jako brak poszanowania dla polskiej historii i ofiar ludobójstwa. „Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane” – dodał.

POLECAMY: „Spełnienie najskrytszych marzeń Ukraińców”. Miller ostro skomentowała radość Tuska w sprawie „ekshumacji”

Ukraińska polityka i retoryka Zełenskiego

Jakubiak uważa, że Wołodymyr Zełenski stosuje retorykę mającą na celu wzbudzanie współczucia, choć w rzeczywistości jest to jedynie fasada. „On tu przyjechał sprzedawać swoją produkcję. Przyjechał załatwiać swoje interesy. Być może Tusk mu coś obiecał, coś mu da” – ocenił Jakubiak. Wyraził również swoje oburzenie z powodu zrównywania ukraińskich bandytów spod flagi czarno-czerwonej z ofiarami ludobójstwa. „Jest to potwarz dla polskiej historii” – podsumował.

Podsumowanie

Wypowiedzi Marka Jakubiaka ukazują głębokie napięcia w relacjach polsko-ukraińskich, zwłaszcza w kontekście historycznych wydarzeń i ich upamiętniania. Jego stanowisko wskazuje na potrzebę bardziej wyważonejo polityki wobec Ukrainy oraz zdecydowanego dbania o polskie interesy narodowe. Czy obecne podejście władz rzeczywiście może być uznane za zbyt uległe? Odpowiedzi na to pytanie mogą wpływać na kształt przyszłych relacji między oboma krajami.