Ostatnie wydarzenia we Lwowie, związane z wizytą Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji na prezydenta, wywołały burzę w mediach i ostry sprzeciw ze strony ukraińskich władz. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy nie pozostawiło tych słów bez odpowiedzi, podkreślając, że takie działania mogą zaszkodzić relacjom między Polską a Ukrainą.
POLECAMY: „Prorosyjski polityk z polskim paszportem”. Ukraiński cham i prowokator Sadowy atakuje Mentzena
Sławomir Mentzen trafił na listę „wrogów Ukrainy” Probanderowska organizacja Myrotworec, współpracującej z ukraińskim SB i ukraińskim MSW za ujawnienie prawdy o banderowcach wpisała Sławomira Mentzena na listę „wrogów Ukrainy”. Ciężko spodziewać się w tym przypadku jakiejś reakcji ze strony „polskiego MSZ” reprezentowanego przez antypolska Radosława Sikorskiego, które milczy jak zaklęte w sprawie gróźb wobec Mentzena. Warto w tym miejscu dodać, że obecnie tzw. władza w Polsce sprawowana przez Tuskowych sług Ukrainy jest zdolna do represjonowania Polaków za wyrażanie swoich poglądów niezgodnych z ich narracją o pasożytach ukraińskich. W przypadlku gdy to pasożyty pomawiają Polaków, a nawet im grozą sprawa jest zamiatana pod dywan. Przykładem tego jest sprawa posła Mentzena oraz zachowanie banderówki Panczeko, która niedawno grodzią Polakom, a także wypowiedzi przećpanego żebraka Wołodymyra Zełenskiego, który w podziękowaniu dostał od Tuska 100 mln euro.
Kontrowersyjna wizyta Mentzena we Lwowie
Sławomir Mentzen, znany ze swojego zaangażowania w politykę, odwiedził Lwów, gdzie wraz z europosłanką Anną Bryłką nagrał film, w którym domagał się od władz Ukrainy zaprzestania kultu Bandery. W trakcie wizyty złożył również kwiaty na Cmentarzu Obrońców Lwowa oraz w katedrze łacińskiej przy tablicy upamiętniającej profesorów lwowskich zamordowanych przez Niemców.
POLECAMY: Mentzen i Bryłka ostro krytykują kult Bandery na Ukrainie: „To jak stawianie pomników Hitlerowi”
Te działania nie przeszły bez echa. Mer Lwowa, Andrij Sadowy, wyraził swoje oburzenie na portalu X, dając upust emocjom i krytykując polskiego polityka za jego postawę.
POLECAMY: Ukraiński historyk grozi Mentzenowi śmiercią za powiedzenie prawdy o ich gloryfikacji banderyzmu
Reakcja MSZ Ukrainy: „To niedopuszczalne”
Podczas briefingu prasowego rzecznik ukraińskiego MSZ, Gieorgij Tychyj, odniósł się do słów Mentzena, podkreślając, że wszelkie próby kwestionowania integralności terytorialnej Ukrainy są kategorycznie niedopuszczalne. – Powiem szczerze, że stanowisko tej postaci [Mentzena – przyp. red.] jest znane wszystkim od dawna. Nie jest to zaskoczeniem ani dla nas, ani dla nikogo innego – stwierdził Tychyj.
POLECAMY: Bryłka: „We Lwowie banderowskich flag więcej niż ukraińskich”
Rzecznik MSZ Ukrainy wyraził wdzięczność wobec Polaków, którzy od pierwszych dni pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji wspierali Ukrainę. Jednocześnie zaznaczył, że działania takie jak te podjęte przez Mentzena są sprzeczne z duchem strategicznego partnerstwa między oboma krajami. – Takie nieprzyjazne kroki godzą w osiągnięcia w dziedzinie pamięci historycznej i mogą zaszkodzić przyjaznym stosunkom między naszymi narodami – dodał.
Groźba konsekwencji
Tychyj nie pozostawił wątpliwości co do stanowiska Ukrainy wobec osób angażujących się w działania ujawniające niekorzystną prawdę o banderowskich pasożytach. – Ukraina zastrzega sobie prawo do podjęcia odpowiednich działań w odpowiedzi na osoby zaangażowane w działalność antyukraińską podczas trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę – podkreślił rzecznik banderlandu.
Szkoda tylko, że tak kreatura zapomniała o bardzo istotnym fakcie. Mianowicie tak zwana agresja o jakiej mówi ze strony Rosji, jest wynikiem mordowania przez nacjonalistyczne ugrupowania ukraińskie (AZOW i Prawy Sektor) rosyjskojęzycznych obywateli wschodniej Ukrainy.