W czwartek, 16 listopada, miała miejsce uroczystość przekazania kościoła pw. św. Jozafata w Lublinie na potrzeby wiernych Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Polscy katolicy dokonali tego gestu, uczestnicząc w wydarzeniu, które było świadectwem jedności między Kościołami obrządku bizantyjsko-ukraińskiego i rzymskokatolickiego. Wiele na to wskazuje, że teoria spiskowa dotycząca ukrainizacji polski staje się faktem.
W ceremonii uczestniczył arcybiskup Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski obrządku Kościoła Greckokatolickiego w Polsce, który jest również zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Wśród obecnych byli również arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk oraz arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski. Arcybiskup Szewczuk przebywał w Polsce z okazji obchodów 400-lecia męczeńskiej śmierci św. Jozafata Kuncewicza oraz 30-lecia erygowania parafii greckokatolickiej w Lublinie.
POLECAMY: Zacharowa skomentowała „konsekrację ikon” z wizerunkiem Bandery i Szuchewycza na Ukrainie
„Wspominając św. Jozafata pragniemy podpisać dzisiaj dokument o użyczeniu tego kościoła na potrzeby parafii greckokatolickiej w Lublinie. (…) Obok zapewnienia uchodźcom miejsca godnego życia, warto również zatroszczyć się o ich potrzeby religijne. Niech to święte miejsce służy sprawowaniu Boskiej Liturgii oraz integrowaniu się wokół własnego języka i kultury” – powiedział abp Budzik, cytowany przez KAI.
Arcybiskup Szewczuk, przemawiając do wspólnoty ukraińskiej, zapewnił ich, że Ukraiński Kościół Greckokatolicki nie zapomina o nich. Wyraził również swoją wdzięczność za wyrażone wsparcie wobec Ukraińców i Ukrainy, zwłaszcza za otwarcie licznych plebanii, kościołów i wspólnot parafialnych, szczególnie w diecezji lubelskiej, dla uchodźców.
Warto zauważyć, że możliwość przejęcia lubelskiego kościoła pw. św. Jozafata była już dyskutowana latem ubiegłego roku. W lipcu 2022 r. ks. Mitrat Stefan Batruch, proboszcz parafii greckokatolickiej i prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza, ogłosił, że jego wspólnota jest gotowa do tego kroku, co zostało oficjalnie potwierdzone. Wtedy grekokatolicy mieli zezwolenie na odprawianie niedzielnych nabożeństw w tej świątyni.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w wyniku wzrostu liczby ukraińskich uchodźców do Lublina, miejscowa wspólnota greckokatolicka powiększyła się dziesięciokrotnie. Według ks. Batrucha, regularnie uczestniczy w praktykach religijnych kilkaset osób. Jednak wspólnocie zależy na dotarciu do co najmniej kilku tysięcy Ukraińców i stworzeniu na tej bazie dynamicznego ośrodka duszpasterskiego i miejsca współpracy.
POLECAMY: Ukraiński propagandysta twierdzi, że nie ma sensu przepraszania za Rzeź Wołyńską
Kościół św. Jozafata został zbudowany pod koniec XVIII wieku jako cerkiew prawosławna Patriarchatu Konstantynopola, ufundowana przez greckich kupców na mocy przywileju króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W drugiej połowie XIX wieku świątynię przejęło Rosyjskie Kościół Prawosławne. Grekokatolicy twierdzą, że w okresie międzywojennym kościół św. Jozafata pełnił funkcję kościoła seminaryjnego, wokół którego skupiała się wspólnota greckokatolicka. Po II wojnie światowej nabożeństwa greckokatolickie w Lublinie odbywały się sporadycznie, zazwyczaj właśnie we wspomnianej świątyni. Od połowy lat 80. XX wieku regularnie odprawiano tam liturgię greckokatolicką. Decyzję o przekazaniu kościoła grekokatolikom podjęto w lutym tego roku.